Karina B., podejrzana o usiłowanie zabicia młotkiem byłego męża, chce opuścić areszt ze względu na stan zdrowia. Dziś Sąd Okręgowy w Lublinie zajmował się jej wnioskiem.
- Sąd wystąpił do aresztu o przysłanie świadectwa zdrowia podejrzanej - mówi Barbara du Chateau, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie.
Przed tygodniem o uchylenie aresztu starał się Paweł G., wspólnik kobiety. Sędziowie zdecydowali, że zostanie za kratkami.
Pod koniec października Paweł G. zaproponował podwiezienie Krzysztofowi B., byłemu mężowi Kariny. Mężczyzna zajął miejsce obok kierowcy.
Nagle ktoś kilka razy uderzył pasażera młotkiem w głowę. Napastniczką okazała się ukryta za fotelem kierowcy Karina B. Krzysztofowi B. udało się uciec.