Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nie ma szans na remont i przebudowę kina Apollo. Warszawski MAX-FILM sprzedaje budynek przy ul. Peowiaków. Firma kończy tym samym kinową działalność w Lublinie.
Nowego właściciela kina powinniśmy poznać 9 grudnia, kiedy rozstrzygnie się przetarg. MAX-FILM chce sprzedać dawne Wyzwolenie za 4,5 mln zł.
– To skutek naszej decyzji o skoncentrowaniu działalności na Mazowszu – mówi Weronika Adamowska, z działu marketingu MAX-FILM. – Do sprzedaży przyczyniły się słabe wyniki finansowe kina. W dzisiejszych czasach obiekt z jedną salą nie może skutecznie konkurować z multipleksami. Wymaga natomiast ciągłych nakładów finansowych.
Wiosną MAX-FILM deklarował, że nie zrezygnuje z planów przebudowy kina. Rozpoczęcie plac planowano na połowę roku. Apollo miało się zamienić w centrum kultury, z elegancką kawiarnią, widownią i dodatkowymi atrakcjami dla kinomanów. Szczegółów projektu nigdy nie ujawniono.
Nie wiadomo, kiedy odbędzie się ostatni seans w Apollo. Jeśli budynek uda się sprzedać w pierwszym przetargu, obiekt mógłby zostać zamknięty w połowie grudnia.
– To skutek naszej decyzji o skoncentrowaniu działalności na Mazowszu – mówi Weronika Adamowska, z działu marketingu MAX-FILM. – Do sprzedaży przyczyniły się słabe wyniki finansowe kina. W dzisiejszych czasach obiekt z jedną salą nie może skutecznie konkurować z multipleksami. Wymaga natomiast ciągłych nakładów finansowych.
Wiosną MAX-FILM deklarował, że nie zrezygnuje z planów przebudowy kina. Rozpoczęcie plac planowano na połowę roku. Apollo miało się zamienić w centrum kultury, z elegancką kawiarnią, widownią i dodatkowymi atrakcjami dla kinomanów. Szczegółów projektu nigdy nie ujawniono.
Nie wiadomo, kiedy odbędzie się ostatni seans w Apollo. Jeśli budynek uda się sprzedać w pierwszym przetargu, obiekt mógłby zostać zamknięty w połowie grudnia.
