Od poniedziałku, 15 lutego po nowych trasach pojadą autobusy linii 24 i 40. Z Elizówki będzie można dostać się także w inne niż dotąd części śródmieścia.
Jadąc z Elizówki autobusy linii 24 pojadą przez al. Spółdzielczości Pracy, a później skręcą w prawo w ul. Związkową, na rondzie skręcą w lewo w ul. Szeligowskiego. Dalej przez Północną i Biernackiego dotrą do Lubartowskiej, a następnie Wodopojną, Świętododuską, Bajkowskiego (dawna Przystankowa), Królewską, Wyszyńskiego, Bernardyńską, pl. Wolności i Narutowicza aż do Okopowej, gdzie skończą trasę przy budynku kolei.
W stronę Elizówki linia 24 ma wracać przez Lipową, Krakowskie Przedmieście, Kapucyńską, pl. Wolności, Bernardyńską, Lubartowską, Biernackiego, Szeligowskiego, Związkową i Spółdzielczości Pracy.
Zmiana trasy linii 24 ma m.in. zapewnić dojazd do śródmieścia pasażerom odjeżdżającym z jednojezdniowej części ul. Szeligowskiego, z której w poniedziałek wycofana zostanie linia 40.
"Czterdziestka" nie będzie kończyć trasy na pętli przy Chodźki, bo parkujący tam kierowcy blokowali swymi samochodami wjazd autobusom. Magistrat nie znalazł na to lekarstwa i Zarząd Transportu Miejskiego postanowił zmienić trasę linii.
Autobusy linii 40 jadąc ul. Prusa nie skręcą w Północną, ale pojadą prosto w Jaczewskiego i Chodźki, a następnie al. Smorawińskiego. Przystankiem końcowym i początkowym zarazem będzie przystanek "Rondo Kamińskiego 02" przy dawnej stacji paliw Safari.
ZTM spełnił też prośby pasażerów z Wrotkowa, którzy skarżyli się, że odkąd z rozkładów zniknęła linia 74 w autobusach obsługujących linię 40 panuje ścisk. Od poniedziałku w godzinach szczytu linia 40 będzie kursować nie co 25, ale co 20 minut. Jej rozkład jazdy ma być skoordynowany z rozkładami linii 26 i 44. Linia ta ma być też w całości obsługiwana wozami niskopodłogowymi.
Całkowicie nowe rozkłady we wszystkie dni tygodnia otrzyma też linia 1.