Po 5 latach ks. Mirosław Matuszny, proboszcz Parafii pw. Nawrócenia św. Pawła w Lublinie opuszcza miasto. Zgodnie z decyzją przełożonych przenosi się jednej z podlubelskich parafii. "To tak za karę za księdza odwagę?" – dopytują niektórzy internauci.
– Mogę skomentować zmiany kiedy zostaną podane do publicznej wiadomości – zaznacza ks. Adam Jaszcz, rzecznik archidiecezji lubelskiej.
Póki co lubelska Kuria Metropolitalna nie podała informacji gdzie, poza proboszczami, którzy osiągnęli wiek emerytalny zmienią się gospodarze.
Wierni poszczególnych parafii mają dowiedzieć się o zmianach personalnych w niedzielę. Tak będzie m.in. w parafii przy ul. Bernardyńskiej 5 w Lublinie.
"W niedzielę 28 czerwca 2020 pożegnam się z parafią i Lublinem. Zapraszam na mszę św. na 11.30. Wszystkich proszę o modlitwę" – napisał ks. Mirosław Matuszny na Facebooku. Nie chce komentować jednak decyzji przełożonych.
Duchowny jak udało nam się ustalić nieoficjalnie został przeniesiony do parafii w Snopkowie koło Lublina.
Informację o odejściu kapłana komentują nie tylko parafianie. „Ksiądz Proboszcz był najwidoczniej „niewygodny”, za karę dostanie parafię gdzieś na głębokiej prowincji, wiadomo dlaczego…” – napisała pani Magdalena.
„Jestem zbulwersowana nie wyobrażam sobie tej Parafii bez księdza. Byłam tu gościem ale zawsze traktowałam ta parafię jak swoją. Jest mi niezmiernie przykro!” – skomentowała kolejna z internautek.
„Nie dyskredytujmy innych księży, ale takich jak nasz proboszcz jest niewielu i powinni być nagradzani i doceniani awansami a tu zdaje się awansu nie będzie.” – przypuszcza kolejna z komentujących osób.
„To tak za karę za księdza odwagę?” – napisał pan „Piotrek”.
Zapowiedź pożegnania z parafią skomentował też radny Tomasz Pitucha. „Dzięki za wszystko Księże Mirosławie. Szczęść Boże w nowej roli. W niedzielę żegnam swojego Proboszcza, więc będę na mszy u siebie w parafii. Niech Bóg błogosławi.” – napisał radny Pitucha.
„Spróbujmy spojrzeć po Bożemu, nie po ludzku, może jest takie miejsce gdzie teraz ludzie potrzebują takiego Księdza ogromnie, a Lublinianie przez 5 lat mieli szansę wzrosnąć i się rozwinąć duchowo, nie można prawa do tego odbierać też innym.” – dodała inna z komentujących post na Facebooku osób.
Ks. Mirosław Matuszny kierował parafią pw. Nawrócenia św. Piotra w Lublinie od lipca 2015 r. Zainicjował wiele projektów m.in. Marsz Wszystkich Świętych. Choć znany jest też z kontrowersyjnych wypowiedzi dotyczących środowiska LGBT. W czasie II Marszu Równości w Lublinie proboszcz wspólnie z innymi osobami m.in. działaczami pro-life modlił się w intencji nawrócenia tych osób. Kapłan jest też współorganizatorem Męskiego Różańca, choć nie tylko. Kiedy rozpoczęła się pandemia koronawirusa ks. Mirosław Matuszny przemierzał ulice Lublina w samotnej procesji z relikwiami św. Antoniego. Ksiądz tłumaczył, że nie chce zwalczać modlitwą koronawirusa tylko dawać ludziom nadzieję. Inicjatywą duchownego z Lublina zainteresowały się światowe media. Ostatecznie metropolita lubelski abp Stanisław Budzik zakazał proboszczowi Parafii pw. Nawrócenia św. Pawła kontynuowania akcji jak też jakichkolwiek wystąpień publicznych.