Gotowy jest projekt przebudowy kładki, która przebiega nad ul. Filaretów, łącząc os. Mickiewicza z os. Piastowskim. Wiadomo już, że będzie to kosztowna inwestycja i na razie nie ma na nią pieniędzy. Ratusz deklaruje, że poszuka pieniędzy w przyszłym roku.
Stalowa kładka powstała w miejscu, w którym pieszym brakowało bezpiecznego przejścia przez jezdnię. Jest też dużym ułatwieniem dla osób idących do kościoła na drugą stronę ul. Filaretów. Niestety, kładka jest już mocno przerdzewiała.
O remont konstrukcji od lat upomina się w Ratuszu miejska radna Monika Orzechowska (klub prezydenta Żuka). Okazuje się jednak, że sam remont nie wystarczy, bo potrzebna jest gruntowna przebudowa. Zarząd Dróg i Mostów ma już nawet gotowy projekt, a kilka dni temu złożył oficjalny wniosek o pozwolenie na roboty budowlane.
Wymienić trzeba przede wszystkim ażurową płytę, po której stąpają przechodnie. – Nie spełnia ona aktualnych warunków rozporządzenia w sprawie obiektów mostowych. Obecne warunki wymagają płyty pełnej, nie dopuszczają płyt ażurowych – wyjaśnia Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza.
Za taką wymianą przemawiają nie tylko przepisy. Stalowa krata jest śliska nawet po deszczu, a gdy pokryje się lodem, nie ma jej nawet jak posypać piaskiem. A to jeszcze nie koniec problemów.
– Z uwagi na otwartą strukturę płyty dochodzi do przyspieszonej korozji całego obiektu i zalewania jego konstrukcji – wylicza Góźdź. Do wymiany zakwalifikowano również balustradę, której poręcz ma nieprzepisowo małą średnicę. – Do wymiany są również wypełnienia przęseł balustrady. Zamiast z siatki zaprojektowano je z płaskowników stalowych.
Na tym nie kończy się lista problemów do rozwiązania. Konieczne jest też zbudowanie odwodnienia i przyłączenie go do kanalizacji burzowej oraz uziemienie stalowej konstrukcji. A do tego tak oczywista sprawa, jak konserwacja konstrukcji oraz jej zabezpieczenie przed korozją.
Wiadomo już, że na takie prace trzeba będzie wydać sporo pieniędzy. – Koszt przebudowy oszacowano na 1,8 mln zł – potwierdza Urząd Miasta. W prezydenckim projekcie przyszłorocznego budżetu nie zarezerwowano na ten cel ani złotówki. Mimo to Ratusz zapewnia, że w trakcie roku będzie się starał zdobyć na ten cel fundusze. – Po zwiększeniu środków na remonty dróg zakłada się ujęcie remontu kładki w budżecie.