Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

3 grudnia 2019 r.
12:06

Kreatywność, pasja, zaangażowanie. Nagroda dla lubelskiej bibliotekarki

26 3 A A
Olga Wójtowicz. Jury oceniało jej zaangażowanie w działalność biblioteki, szczególnie z uwzględnieniem nowatorskich metod współpracy z osobami korzystającymi z biblioteki, ambicje i plany na przyszłość m.in. sposób wykorzystania stypendium oraz całokształt doświadczeń życiowych
Olga Wójtowicz. Jury oceniało jej zaangażowanie w działalność biblioteki, szczególnie z uwzględnieniem nowatorskich metod współpracy z osobami korzystającymi z biblioteki, ambicje i plany na przyszłość m.in. sposób wykorzystania stypendium oraz całokształt doświadczeń życiowych (fot. Dominika Tworek)

Lubelska bibliotekarka wygrała stypendium o wartości 5 tys. złotych. Została wyróżniona w konkursie, w którym nominowane są najlepsze bibliotekarki z całej Polski. Prestiżowa Nagroda im. Olgi Rok jest wręczana podczas Kongresu Bibliotek Publicznych, w tym roku wydarzenie odbyło się w Łodzi

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Rozmowa Z Olgą Wójtowicz, bibliotekarką z fili nr 18 MBP w Lublinie

• Należy pani do wąskiego grona osób, których praca to również pasja, a za tę pasję jeszcze nagradzają... 

- To prawda. Praca bibliotekarza rzadko jest aż tak doceniana. Idąc do niej, trzeba mieć pasję, bo inaczej to kończy się tylko na wydawaniu książek. Wiele osób ma taki stereotyp bibliotekarza, że jest to osoba, która tylko siedzi i podaje książki, natomiast jest to tylko jakiś 10 procent tego, co rzeczywiście robimy i bez pasji oraz dobrych pomysłów to po prostu nie zadziała.

• A pozostałe 90 procent? Co to za działania?

- Biblioteka jest cudownym miejscem, gdzie można do współpracy zaprosić każdą grupę społeczną i wiekową. Ja pracuję z osobami z Ukrainy, dziećmi i seniorami. Obecnie nawiązaliśmy też współpracę ze Środowiskowym Domem Samopomocy.

• Na czym dokładnie polega ta współpraca?

- Zajęcia, które prowadzę skierowane są do osób z zagranicy. Przychodzą na nie obywatele Ukrainy, Białorusi, Albanii, Chorwacji czy Polka belgijskiego pochodzenia, która właśnie wróciła do kraju po wielu latach. Są to osoby bardzo różne, to znaczy nie da się w ich w jakiś jeden sposób określić. Zaczyna się od tych, którzy dopiero skończyli osiemnaście lat i przyjeżdżają do Lublina na studia, a kończy na osobach, które mają lat siedemdziesiąt i przyjechali do Polski, bo jest ich domem. Naszym zadaniem jest im pomóc wdrożyć się w życie w Lublinie. Chcemy, by nasze miasto nie tylko było miejscem, gdzie oni pracują i pomieszkują, a dobrze się tu czuli. We współpracy ze Stowarzyszeniem Homo Faber zorganizowaliśmy im wyjście do teatru.

• Jak wyglądają zajęcia?

- W organizacji lekcji wykorzystuję legendy lubelskie i historię Polski po to, by oprócz języka poznawali też kulturę. Ostatnio na przykład mieliśmy tekst o andrzejkach. Było to święto totalnie dla nich obce. Jedna pani mówiła, że jej dziecko szło na jakąś dyskotekę, ale nie bardzo wiedziała dlaczego ona w ogóle jest. To są takie elementy, które ich z nami – lublinianami będą integrować i pomagać funkcjonować w naszym mieście.

• Widać, że czerpie pani przyjemność ze swojej pracy...

- Ogromną. Bez przyjemności nie miałabym aż takiego zapału do pracy. Nie zawsze jest łatwo, czasami trzeba w to włożyć dużo serca, czasu i pracy, ale za każdym razem wiem, że warto. Jak już wszyscy wyjdą, kiedy zamykamy bibliotekę, to czujemy, że było warto, bo ktoś wyszedł zadowolony.
Tak jak praca fryzjerów czy taksówkarzy tak i bibliotekarzy polega na tym, żeby wysłuchać, doradzić, a czasami po prostu popatrzeć w oczy i powiedzieć, że będzie dobrze. Zdajemy sobie sprawę, że czasami jesteśmy jedynymi osobami, do których niektórzy ludzie mogą się odezwać w ciągu dnia. Dzieci też często przychodzą do mnie i zwierzają mi się. Opowiadają historie, których może rodzicom czy nauczycielom nie chcą mówić. Na mnie patrzą z innej perspektywy – jestem panią z biblioteki, która się z nimi pośmieje, a nie osobą, która ich będzie oceniać czy pouczać. Zarówno dzieciaki, jak i dorośli potrzebują tego kontaktu z nami. Rozmowa jest też bardzo ważna dla czytelników, którzy tu przychodzą.

• Skąd u pani właśnie taka pasja?

Jestem dzieckiem, które się wychowało w bibliotece. Moja mama też kiedyś pracowała w osiedlowej filii, gdzie przychodziła cała masa ludzi zaprzyjaźnionych z biblioteką. Czasami mama pozwoliła mi podstemplować kartę, albo zrobić coś równie odpowiedzialnego. Dla jedenastolatki to była duża rzecz. Od zawsze biblioteka była mi bliska. Po studiach robiłam wiele rzeczy, zanim trafiłam tutaj. Bardzo doceniam tę pracę za ogrom możliwości, jakie drzemią w tym miejscu.

• Czy wie już pani co zrobi z pieniędzmi ze stypendium?

- Chcę pojechać na Ukrainę i odwiedzić kilka ukraińskich bibliotek. Trochę popatrzeć jak oni pracują, trochę porozmawiać z nimi na temat tego, w jaki sposób działają. Chciałabym też nawiązać współpracę, która polegałaby na wymianie książek. Zależy mi, żeby stworzyć w Lublinie mały księgozbiór w języku ukraińskim. Choć Ukraińcy dzielnie starają się czytać po polsku i rzeczywiście wypożyczają książki. Właśnie dzisiaj jeden pan pytał, czy mamy „Krzyżaków”.  

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Daria ze Śląska: Smutek jest bezpieczny
DO USŁYSZENIA
film

Daria ze Śląska: Smutek jest bezpieczny

Daria ze Śląska to młoda artystka już teraz jest uznawana za jedno z największych muzycznych odkryć 2023 roku. Laureatka Fryderyków 2024 w kategorii Fonograficzny Debiut Roku. W piątek, 15 listopada, wystąpi w Studiu im. Budki Suflera Radia Lublin.

Plan jest, wykonawca też. Właśnie rozstrzygnięto przetarg
LUBLIN

Plan jest, wykonawca też. Właśnie rozstrzygnięto przetarg

Nowy układ alejek, ławki, latarnie i roślinne kompozycje – Miasto rozstrzygnęło przetarg na budowę skweru im. Arcybiskupa Józefa Życińskiego.

Standardy jazzowe w interpretacji Włodka Pawlika
JAZZ
7 grudnia 2024, 19:00

Standardy jazzowe w interpretacji Włodka Pawlika

Już 7 grudnia (sobota) w Studiu im. Budki Suflera Radia Lublin zagra Włodek Pawlik – pianista, kompozytor i jedyny polski laureat prestiżowej nagrody Grammy w kategorii jazz; za płytę „Night in Calisia”.

poznaliśmy 20 najpopularniejszych słów używanych przez młodzież. głosować można do końca listopada
SONDA
galeria

Czemó bambik ma delulu? Znamy finałową dwudziestkę Młodzieżowego Słowa Roku 2024

Dwadzieścia słów spośród tysięcy zgłoszonych powalczy o tytuł Młodzieżowego Słowa Roku 2024. "Boomersi" mogą mieć problem ze zrozumieniem tego słownika, ale przychodzimy wam z pomocą.

Tu nie ma chodnika. Chcą to zmienić i zebrali prawie 500 podpisów
JEST PROBLEM, JEST PETYCJA

Tu nie ma chodnika. Chcą to zmienić i zebrali prawie 500 podpisów

Druga największa miejscowość w gminie Końskowola, liczący ok. 800 mieszkańców Skowieszyn, nie posiada chodnika przy głównej drodze przebiegającej przez centrum wsi. Chodzi o poprawę bezpieczeństwa.

Dziennikowe Lustro z Marcinem Wrońskim: Z piórem w ręku, z tajemnicą w sercu
DO ZOBACZENIA
film

Dziennikowe Lustro z Marcinem Wrońskim: Z piórem w ręku, z tajemnicą w sercu

Gościem Dziennikowego Lustra jest jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy kryminałów – Marcin Wroński. Autor cyklu o komisarzu Maciejewskim opowiada o swojej fascynującej drodze twórczej, inspiracjach, życiu z pióra oraz o najnowszych projektach.

Lublana w połowie XIX wieku
DO ZOBACZENIA

Z Lublany do Lublina. Śladami Emila Korytki

Polski szlachcic, zesłaniec, poeta i badacz folkloru słoweńskiego. Emil Korytko wywarł ogromny wpływ na rozwój stosunków polsko- słoweńskich. Wystawa przygotowana w trzech językach stanowi świetną okazję do poznania jego dokonań.

Spór o premie dla urzędników. Wojewoda czeka, powiat nie chce oddać pieniędzy
KONTROLA I DECYZJE

Spór o premie dla urzędników. Wojewoda czeka, powiat nie chce oddać pieniędzy

Chodzi o 150 tys. zł, których to zwrotu od powiatu puławskiego domaga się wojewoda lubelski. To część rządowej dotacji na przygotowanie miejsc zakwaterowania uchodźców z Ukrainy, którą to władze Końskowoli przeznaczyły na specjalne premie dla pracowników. W sprawie głos zabrało już nawet ministerstwo.

Piłkarze Motoru Lublin podziękowali w środę za wsparcie swojemu najstarszemu kibicowi

Gość specjalny na treningu. Motor Lublin docenił swojego najstarszego kibica

W środę na treningu Motoru Lublin pojawił się gość specjalny. To jeden z kibiców żółto-biało-niebieskich. Pan Stanisław nie opuszcza żadnego meczu beniaminka, chociaż ma... 93 lata.

W rolach głównych: Eisenberg, Culkin i Lublin. Uroczysty pokaz filmu Prawdziwy ból
ZDJĘCIA
galeria
film

W rolach głównych: Eisenberg, Culkin i Lublin. Uroczysty pokaz filmu Prawdziwy ból

„Prawdziwy ból” to komediodramat opowiadający historię o napiętych relacjach dwóch kuzynów. Ich podróż zaczyna się w Nowym Yorku, skąd nasi lecą do Warszawy, potem jest Lublin, a na koniec Krasnystaw.

Marcin Kasprowicz (trener reprezentacji Polski U17): Jesteśmy dumni, szczęśliwi i pełni nadziei
WYWIAD

Marcin Kasprowicz (trener reprezentacji Polski U17): Jesteśmy dumni, szczęśliwi i pełni nadziei

Rozmowa z Marcinem Kasprowiczem, trenerem reprezentacji Polski kobiet U-17

Karol M. zadał komorniczce 40 ciosów nożem
PROCES

Zadał komorniczce 40 ciosów nożem. Niedługo usłyszy wyrok

Proces oskarżonego o zabójstwo komorniczki z Łukowa 44–letniego Karola M. toczy się za zamkniętymi drzwiami siedleckiego sądu od roku. Kolejną rozprawę wyznaczono na 26 listopada.

Koszt zimowego utrzymania Lublina za sezon 2023/2024 to około 14,8 mln złotych
odśnieżanie

Idzie zima. Na ulice Lublina wyjechały pierwsze solarki

Służby drogowe w Lublinie mnie chcą dać się zaskoczyć i rozpoczęły pierwsze działania w ramach akcji „Zima 2024/2025”.

Dwa osiedla bez wody. Zakręcą ją na kilka godzin
ZAMOŚĆ

Dwa osiedla bez wody. Zakręcą ją na kilka godzin

W czwartek, 14 listopada, problemy z dostępem do kranówki będą mieli mieszkańcy w kilku częściach miasta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty