Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Konferencja Episkopatu Polski jest przeciwna nadużywaniu wizerunku Jana Pawła II. A mimo to znicze z jego podobizną sprzedaje się w lubelskich sklepach
Na lubelskich cmentarzach pojawiły się znicze z podobizną papieża Jana Pawła II. Można je kupić w hipermarkecie Tesco albo na straganach. Choć to sprzeczne ze stanowiskiem Konferencji Episkopatu Polski.
Znicze sprzedają się jak świeże bułeczki. Wczoraj papieskich świec nie było już na stoiskach obok cmentarzy. – Rozeszły się w ciągu kilku dni – mówi Tomasz Stańczyk, właściciel straganu przy cmentarzu na Majdanku. – Zamówiliśmy w hurtowni następną partię. Ma być w poniedziałek – zapowiada. Papieskie znicze można jeszcze kupić w hipermarkecie Tesco. Wczoraj z całej palety zostało tylko kilkadziesiąt świec.
Tymczasem sprzedaż zniczy ze zdjęciem papieża jest niezgodna ze stanowiskiem Konferencji Episkopatu Polski. Po śmierci Jana Pawła II polscy biskupi zdecydowali, że nie można wykorzystywać wizerunku papieża do celów komercyjnych. A więc także nie można sprzedawać świec ze zdjęciem Jana Pawła II.
Innego zdania jest producent kontrowersyjnych zniczy. – Otrzymaliśmy zgodę Nuncjatury Apostolskiej – przekonuje Paweł Plata, właściciel Wytwórni Zniczy i Świec Plata w Śledziejowicach koło Krakowa. – Skoro na zamieszczenie zdjęć papieża na zniczach zgodził się przedstawiciel Stolicy Apostolskiej, to chyba nie można mieć żadnych wątpliwości.
Problemu nie widzą też przedstawiciele sieci Tesco. – Producent ma pozwolenie na robienie takich świec, więc my nie mamy powodów, żeby ich nie sprzedawać – mówi Marta Lau z biura prasowego Tesco Polska. – Na wszelki wypadek postanowiliśmy jednak sprawdzić, czy znicze papieskie nie łamią kościelnych zakazów. Na dniach powinniśmy dostać odpowiedź Episkopatu.
– Jakkolwiek by patrzeć, znicz nie jest najlepszym miejscem
na zdjęcie papieża – zaznacza
ks. prof. Andrzej Szostek, kierownik Katedry Etyki w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. – Świeca jest znakiem Chrystusa, a nie żadnego człowieka. Dlatego na zniczach nie umieszcza się wizerunków świętych, nie wspominając o Janie Pawle II, choć oficjalnie świętym jeszcze nie jest.
Jak więc wytłumaczyć tak duże zainteresowanie papieskimi zniczami? – To pierwszy Dzień Wszystkich Świętych bez papieża Polaka wśród nas – wyjaśnia ks. prof. Szostek. – Ludzie chcą jakoś uczcić jego pamięć, ale nie zawsze wiedzą jak. Znicze ze zdjęciem Jana Pawła II są tego najlepszym przykładem.
Znicze sprzedają się jak świeże bułeczki. Wczoraj papieskich świec nie było już na stoiskach obok cmentarzy. – Rozeszły się w ciągu kilku dni – mówi Tomasz Stańczyk, właściciel straganu przy cmentarzu na Majdanku. – Zamówiliśmy w hurtowni następną partię. Ma być w poniedziałek – zapowiada. Papieskie znicze można jeszcze kupić w hipermarkecie Tesco. Wczoraj z całej palety zostało tylko kilkadziesiąt świec.
Tymczasem sprzedaż zniczy ze zdjęciem papieża jest niezgodna ze stanowiskiem Konferencji Episkopatu Polski. Po śmierci Jana Pawła II polscy biskupi zdecydowali, że nie można wykorzystywać wizerunku papieża do celów komercyjnych. A więc także nie można sprzedawać świec ze zdjęciem Jana Pawła II.
Innego zdania jest producent kontrowersyjnych zniczy. – Otrzymaliśmy zgodę Nuncjatury Apostolskiej – przekonuje Paweł Plata, właściciel Wytwórni Zniczy i Świec Plata w Śledziejowicach koło Krakowa. – Skoro na zamieszczenie zdjęć papieża na zniczach zgodził się przedstawiciel Stolicy Apostolskiej, to chyba nie można mieć żadnych wątpliwości.
Problemu nie widzą też przedstawiciele sieci Tesco. – Producent ma pozwolenie na robienie takich świec, więc my nie mamy powodów, żeby ich nie sprzedawać – mówi Marta Lau z biura prasowego Tesco Polska. – Na wszelki wypadek postanowiliśmy jednak sprawdzić, czy znicze papieskie nie łamią kościelnych zakazów. Na dniach powinniśmy dostać odpowiedź Episkopatu.
– Jakkolwiek by patrzeć, znicz nie jest najlepszym miejscem
na zdjęcie papieża – zaznacza
ks. prof. Andrzej Szostek, kierownik Katedry Etyki w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. – Świeca jest znakiem Chrystusa, a nie żadnego człowieka. Dlatego na zniczach nie umieszcza się wizerunków świętych, nie wspominając o Janie Pawle II, choć oficjalnie świętym jeszcze nie jest.
Jak więc wytłumaczyć tak duże zainteresowanie papieskimi zniczami? – To pierwszy Dzień Wszystkich Świętych bez papieża Polaka wśród nas – wyjaśnia ks. prof. Szostek. – Ludzie chcą jakoś uczcić jego pamięć, ale nie zawsze wiedzą jak. Znicze ze zdjęciem Jana Pawła II są tego najlepszym przykładem.
