(fot. Archiwum)
W sobotę z Portu Lotniczego Lublin odleci ostatni w tym roku samolot do Dublina. Ale za to już w niedzielę zainaugurowane zostaną loty do Mediolanu. To główne zmiany w siatce połączeń w rozpoczynającym się właśnie sezonie zimowym.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Ryanair zawiesza na zimę rejsy do stolicy Irlandii. Zostaną one wznowione pod koniec marca przyszłego roku.
Dobrą wiadomością jest za to powrót lotów do Mediolanu. To okazja m.in. dla miłośników narciarstwa we włoskich Dolomitach. Kiedyś loty do tego miasta wykonywał Eurolot, ale po ogłoszeniu przez niego upadłości trasa została zawieszona.
Teraz tę lukę uzupełni easyJet. Brytyjski przewoźnik do światowej stolicy mody będzie latał dwa razy w tygodniu: w czwartki i w niedziele. Ceny w jedną stronę zaczynają się od 112 złotych. Kolejną nowość uruchomią linie Small Planet, które od 23 grudnia do 24 lutego będą oferować sezonowe połączenia do Werony. Tu trzeba zapłacić 290 złotych za jeden kierunek.
– Konsekwentnie realizowana strategia rozwoju lotniska sprawia, że nasza siatka lotów stale się powiększa. Przyciągamy nowych przewoźników, dzięki czemu możemy zaoferować podróżnym atrakcyjne połączenia. Oznacza to, że linie lotnicze dostrzegają potencjał miasta, regionu i naszego lotniska – komentuje Krzysztof Wójtowicz, prezes Portu Lotniczego Lublin.
Tej zimy z lotniska w Świdniku będzie można polecieć w sumie w trzynastu kierunkach. Po raz pierwszy w zimowej siatce połączeń znajdzie się jeden z cieplejszych rejonów świata. Mowa o Tel Awiwie, do którego loty oferują LOT i Wizz Air.
Za pośrednictwem drugiego z tych przewoźników podróżni mogą polecieć do: Londynu Luton, Kijowa, Doncaster Sheffield, Liverpoolu, Oslo Torp, Sztokholmu Skavsta i Eindhoven. Ponadto do Londynu Stansted lata Ryanair, a codzienne rejsy do Monachium realizują linie BMI Regional.