Decyzja środowiskowa, bez której nie ma mowy o rozpoczęciu budowy lotniska w Świdniku, ma być gotowa w przyszłym tygodniu. Będzie przełomowa dla szybkiego uruchomienia inwestycji, o ile nikt jej nie zaskarży.
– Decyzję powinniśmy dostać w przyszłym tygodniu – mówi Piotr Jankowski, rzecznik prasowy PLL. Podobnie zapowiada przygotowująca dokument Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie.
Jankowski wylicza co dalej: Wojewoda ma na wydanie pozwolenia trzy miesiące, potem wybrane w przetargach firmy zaczną budowę, w drugiej połowie 2011 r. lotnisko ma być certyfikowane, a inwestycja zakończy się w 2012 roku.
Jednak cały plan może lec w gruzach, bo wystarczy, że będą odwołania od decyzji środowiskowej (ostatecznie protesty mogą trafić do sądu administracyjnego) lub śnieżna i mroźna zima uniemożliwi budowę. Nie ma też decyzji, skąd wziąć pieniądze na postawienie terminalu.
Również w przyszłym tygodniu – w czwartek – ze względów proceduralnych Rada Nadzorcza wybierze ponownie zarząd PLL.
– Do władz ma wejść Władysław Grasza, najprawdopodobniej zastąpi Karola Ścibiora – mówi nam osoba dobrze orientująca się w sprawach portu. Stery firmy pozostaną w rękach prezesa Grzegorza Muszyńskiego, w zarządzie pozostanie ekspert lotniczy Dariusz Krzowski.
Grasza zasiada w radach nadzorczych samorządowych i państwowych firm: Międzynarodowych Targów Lubelskich SA, TBS Nowy Dom i Inwest-FS. Cztery lata temu startował do rady miasta z list PO.
– Złośliwi mówią, że jest ze stajni Krzysztofa Łątki (dyrektor z lubelskiego magistratu, wpływowy działacz Platformy – red.), ale to też energiczny, młody i dobrze przygotowany człowiek z doktoratem – ocenia osoba, która z nim pracowała.
Sam Grasza powiedział nam, że propozycji wejścia do lotniczej spółki nie dostał.
– Władze Lublina, jako główny akcjonariusz portu lotniczego sygnalizowały, że chcą mieć swojego przedstawiciela w zarządzie spółki – przyznaje Jacek Sobczak, wicemarszałek województwa (PO) i szef Rady Nadzorczej PLL. – Nie wiem, czy będzie to Grasza. Znam go, jesteśmy sąsiadami, wyrzucamy śmieci do jednego kosza.
– Prezydent jest przekonany, że w chwili rozpoczęcia budowy lotniska zasadne jest wzmocnienie zarządu. Niewątpliwie pan Grasza jest bardzo dobrym kandydatem. Ale decyzja w tej sprawie należy do Rady Nadzorczej – zastrzega Iwona Blajerska, rzecznik prasowa prezydenta Lublina.
Czy lotnisko powstanie w wyznaczonym terminie? Wypowiedz się na forum