Zamieszczają zapowiedzi uroczystości kościelnych, relacje z nabożeństw czy ogłoszenia duszpasterskie. Coraz więcej parafii i instytucji kościelnych promuje się na internetowych portalach społecznościowych.
– Jeśli młodzi ludzie spędzają tyle czasu na Facebooku, to czemu nie próbować do nich dotrzeć w ten sposób? – pyta Andrzej Korycki, kościelny w kościele akademickim KUL. Od kilku miesięcy Korycki prowadzi profil świątyni na najpopularniejszym na świecie serwisie społecznościowym.
– Założenie profilu trwa tylko chwilę, a korzyści mogą być duże. Ktoś, kto nie wstąpił wcześniej do naszego kościoła, może to zrobić po wizycie na Facebooku – tłumaczy.
Profil kościoła akademickiego KUL na portalu powstał w lutym. Od tamtej pory regularnie zamieszczane są tam zdjęcia z uroczystości kościelnych, ogłoszenia duszpasterskie czy grafik rekolekcji.
Inne lubelskie kościoły nie pozostają w tyle. Od maja można śledzić profil parafii św. Antoniego w Lublinie (prowadzi go ksiądz z pomocą swoich parafian), a od listopada parafii pw. św. Michała Archanioła w Lublinie. Aktywni są też wierni z parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, którzy sami zapraszali swoich znajomych na Facebooku na organizowany przez swój kościół piknik "Rodzinalia”.
– Pomysł, by założyć profil, wyszedł od wiernych. To kolejne miejsce, gdzie mogą utrzymywać więź z parafią – opowiada ks. Dariusz Chwastek, pastor parafii. – Opisujemy tu wszystkie sfery życia naszego kościoła, a za każdy dział jest odpowiedzialna jedna osoba. Ja na przykład prowadzę stronę z wiernymi.
Na portalach społecznościowych promują się nie tylko parafie. Można tam znaleźć też inne instytucje kościelne jak duszpasterstwa akademickie KUL i UMCS. – Mamy swój profil, zarówno na portalu Facebook, jak i na Youtube – mówi Michał Wieleba z duszpasterstwa akademickiego UMCS. – Jesienią chcemy zamieszczać przynajmniej dwa filmy miesięcznie tak, by bardziej zachęcić ludzi do wstąpienia w nasze szeregi – dodaje.
Lubelska kuria bardzo pozytywnie odnosi się do takich inicjatyw. – To dobrze, że nasze parafie też w ten sposób kontaktują się z wiernymi. Warto otwierać się na różne formy dotarcia do ludzi ze słowem Bożym – mówi ks. Mieczysław Puzewicz, rzecznik archidiecezji lubelskiej.