W Lublinie zostanie wprowadzona „Lubelska Karta Miejska”. W nocy z czwartku na piątek jednogłośnie zdecydowała o tym Rada Miasta. Tylko posiadacze karty będą mogli kupić bilety okresowe w obecnych cenach. Inne osoby czekają podwyżki, które mają być zatwierdzone przez radnych już w kwietniu.
Taki wynik głosowania nie zdarza się często. Za wprowadzeniem Lubelskiej Karty Miejskiej zagłosował każdy z 31 radnych. LKM ma przysługiwać osobom, które rozliczając się z podatku PIT wskazują Lublin jako miejsce zamieszkania. Urzędnicy nie ukrywają, że chodzi o zwiększenie wpływów podatkowych do budżetu miasta. Karta ma być zachętą do tego, by płacić PIT w lubelskich urzędach skarbowych (można to robić niezależnie od meldunku) i w ten sposób zasilać budżet Lublina.
Ratusz liczy na pieniądze
O ile może się wzbogacić na tym kasa miasta? – Jeżeli „przeniesie” się 15 tys. osób, to będzie 30 milionów złotych – szacuje Grzegorz Malec, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. Spodziewa się, że dzięki wprowadzeniu Lubelskiej Karty Miejskiej do samorządowego budżetu może wpłynąć w tym roku dodatkowe 10 mln zł od osób, które zdecydują się złożyć PIT w Pierwszym lub Trzecim Urzędzie Skarbowym.
Bez karty zapłacisz więcej
Osoby, które korzystają z naszej komunikacji, ale płacą podatki gdzieś indziej, wydadzą więcej na bilety okresowe. O ile więcej? Nad podwyżkami radni mają głosować najprawdopodobniej w kwietniu. Niewykluczone, że bilet miesięczny na wszystkie linie w strefie miejskiej podrożeje o 20 zł, czyli do 112 zł lub nawet bardziej, do 120 zł. Wstępnie wiadomo, że wyższe ceny biletów dla osób, które nie posiadają karty, będą obowiązywać od września.
Jak będzie wyglądać Lubelska Karta Miejska
Nie będzie to karta, tylko elektroniczny znacznik „wgrywany” na używane już w mieście Karty Biletu Elektronicznego, służące do kodowania biletów okresowych. Żeby dostać znacznik trzeba będzie przyjść raz do Zarządu Transportu Miejskiego lub jednego z Biur Obsługi Mieszkańców. – Osoby nieposiadające KBE będą musiały się pofatygować do ZTM i taką kartę wyrobić – zastrzega Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, zastępca prezydenta Lublina.
Kto dostanie kartę miejską
Ten, kto okaże ksero potwierdzenia złożenia PIT w Pierwszym lub Trzecim Urzędzie Skarbowym lub kopię elektronicznego potwierdzenia. Karta obejmie też osoby rozliczające w Lublinie podatek rolny i te, które nie mają dochodu, ale są objęte miejską opieką. A także dzieci tych osób do ukończenia 18. roku życia, zaś w razie dalszej nauki do 25. roku życia. LKM dostaną też dzieci i młodzież z miejskich placówek pieczy zastępczej lub rodzinnej.
To nie tylko komunikacja
LKM ma uprawniać nie tylko do tańszych biletów komunikacji miejskiej, ale też szeregu innych zniżek, m.in. tańszych wejść na wydarzenia kulturalne, do obiektów sportowych, czy też lokali prowadzonych przez wszystkie firmy, które przyłączą się do programu i zaczną udzielać zniżek.