Skończyła się „wolna amerykanka”. Od 1 marca specjalne kamery mają weryfikować pojazdy, które nie mają zezwolenia by wjechać na teren Starego Miasta.
Głównym elementem nowego systemu będą dwie kamery. Jedna z nich będzie odczytywać tablice rejestracyjne pojazdów jadących ul. Noworybną. Natomiast druga rejestrować ma pojazdy wyjeżdżające ze Starego Miasta ul. Olejną oraz te, które jadą pod prąd.
Na Starym Mieście w Lublinie pojawią się nietypowe kamery. Potem posypią się mandat
- Z punktu widzenia prawnego nic się nie zmieni, obowiązujące aktualnie zasady pozostaną takie same. Uruchamiamy natomiast nowe narzędzie, które ma być pomocne przy weryfikacji osób i podmiotów nieposiadających zezwoleń – mówi Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju.
Jak to ma wyglądać w praktyce? Zastosowane oprogramowanie odczytuje tablice rejestracyjne i porównuje jest z listą aut upoważnionych do wjazdu na teren Starego Miasta. Kierujący, którzy bez upoważnienia zdecydują się na wjazd muszą liczyć się z konsekwencjami. - Straż Miejska na podstawie alertów i zdjęć będzie nakładać mandaty karne lub kierować sprawy do sądu – informuje lubelski ratusz.