Nastolatek z Lublina odpowie za podpalenie sześciu wiat śmietnikowych. Spowodował straty szacowane na blisko 100 tys. zł. Kilka miesięcy wcześniej podłożył ogień w wiacie, w której spał bezdomny.
Do ostatnich pożarów doszło w rejonie ulic Relaksowej i Kasztelańskiej. Od początku ślady wskazywały na podpalenie. Straty oszacowano na 100 tys. zł. Kryminalnie ustalili, że za wszystkie pożary odpowiada ten sam podpalacz.
– 19-latek został zatrzymany pod koniec ubiegłego tygodnia. Usłyszał sześć zarzutów i w części przyznał się do popełnienia przestępstw – informuje komisarz Kamil Gołębiowski, rzecznik KMP w Lublinie.
Policjanci ustalili, że nastolatek był zatrzymywany w podobnej sprawie pod koniec stycznia. Podpalił wówczas wiatę, w której spał bezdomny. Na szczęście mężczyzna w porę wydostał się z płonącej wiaty. Jak ustalili policjanci, podpalacz był pod wpływem narkotyków.
19-latek jest obecnie pod dozorem policji. Grozi mu do 5 lat więzienia. Policjanci sprawdzają, czy młody mężczyzna ma na koncie więcej podpaleń.