Młody mężczyzna był pod wpływem narkotyków. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia
Telefon dotyczący dziwnego zachowania kierowcy jaguara, który podjechał pod jedną z restauracji przy al. Tysiąclecia, policjanci otrzymali w piątek po godz. 22. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierowca może być pod wpływem alkoholu albo narkotyków.
Na miejsce pojechał patrol. W jaguarze siedziało trzech młodych mężczyzn w wieku 22, 23 i 24 lat. Autem przyjechał 23-latek.
Badanie wykazało, że był pod wpływem środków odurzających. Policjanci znaleźli w pojeździe nabitą szklaną lufkę oraz dilerkę z suszem marihuany, które leżały na podłodze jaguara.
23-latek został zatrzymany, a jaguar zabezpieczony na parkingu. Młody mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem pod wpływem środka odurzającego. Jak się okazało, 23-letni lublinianin ma już orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Dlatego może mu teraz grozić nawet do 5 lat więzienia.