![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Miasto zleci ponowne pomiary natężenia ruchu po wakacjach](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2015/2015-07/c3ba26750f48dc258a149516c3b2e96d.jpg)
Ratusz nie zakaże ciężarówkom przejazdu przez miasto. Takie ograniczenie miało skłonić kierowców, by nie uciekali z płatnej od niedawna obwodnicy. – Pomiary ruchu nie potwierdziły takiej ucieczki – uznali urzędnicy i policjanci. Po czym zdecydowali, że zakazu nie wprowadzą
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
![Artykuł otwarty](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/open-article.png)
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Na to, by Ratusz zmusił kierowców tirów do omijania Lublina nalegali sami mieszkańcy. To pod ich presją samorząd opracował projekt nowego oznakowania i przekazał do zaopiniowania drogówce. We wtorek urzędnicy i policjanci spotkali się, by omówić szczegóły. Stanęło na tym, że zakazu nie będzie wcale. Dlaczego?
Pomiary
– Zarówno służby odpowiedzialne za zarządzanie drogami, jaki i za kontrolę ruchu drogowego nie obserwują wzmożonego ruchu tirów na drogach w Lublinie – wyjaśnia Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. Wprowadzenie opłat na obwodnicy spowodowało zaledwie 10-procentowy spadek natężenia ruchu na płatnej drodze. Takie są wyniki doraźnych pomiarów. – Zaleceniem policji jest wykonanie ponownych pomiarów natężenia ruchu.
Miejski projekt, który nie wejdzie w życie, zakładał wprowadzenie zakazu tirów od ronda pod Zamkiem przez al. Tysiąclecia i al. Solidarności do skrzyżowania z al. Sikorskiego. Ciężarówki jadące od Kraśnika byłyby za al. Sikorskiego kierowane w lewo do węzła Dąbrowica. Te jadące od strony Zamościa musiałyby skręcać na rondzie pod Zamkiem, a następnie jechać przez al. Spółdzielczości Pracy do węzła Elizówka.
Policja: Złe rozwiązanie
Zdaniem policji wymuszanie na ciężarówkach skrętu na rondzie pod Zamkiem jest złym rozwiązaniem, bo kierowcy jadący w stronę Rzeszowa błądziliby po różnych ulicach powodując dodatkowe zatory.
Policja podkreśla, że najbardziej przygotowana na ruch tranzytowy jest al. Solidarności i na razie brak jest dobrej alternatywy dla ciężarówek jadących od strony Zamościa w stronę Rzeszowa i w przeciwnym kierunku. Pozbyć się znacznej części tego ruchu pomoże wyłącznie zachodnia obwodnica miasta, która dopiero jest budowana.
Zgodnie z zaleceniami policjantów z drogówki miasto zleci ponowne pomiary natężenia ruchu po wakacjach, najprawdopodobniej we wrześniu lub październiku.
Sonda: Czy ruch tirów po Lublinie powinien być ograniczony?
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/poll2.png)