291 cm wysokości będzie mieć postać Lecha Kaczyńskiego na nowym pomniku, który ma stanąć obok pl. Teatralnego. Sam pomnik będzie tak długi jak miejski autobus. Nad zatwierdzeniem takiego projektu już w najbliższy czwartek ma głosować Rada Miasta.
Zaplanowane na czwartek głosowanie ma dotyczyć wyglądu pomnika. Jego lokalizacja jest przesądzona już od czerwca, gdy została zatwierdzona przez Radę Miasta. Obiekt ma stanąć na skwerze abp. Życińskiego, czyli zielonym terenie między pl. Teatralnym a nowym apartamentowcem.
Dziś projekt pomnika trafił do rąk radnych. Stojąca postać tragicznie zmarłego prezydenta, zwrócona w kierunku Krakowskiego Przedmieścia ma mieć 291 cm wysokości.
Wspomniana rzeźba ma być przedstawiona na tle wykonanym z kamiennych płyt. Utworzą one konstrukcję o długości 11 m (z cokołem 12 m) i zróżnicowanej wysokości: od 2,9 m (z cokołem) na lewym krańcu do 4,1 m z prawej strony. Użyte do tego mają być dwa rodzaje płyt: u góry białe, u dołu czerwone.
Na tle dla postaci znajdą się dwa napisy. Z prawej strony znajdzie się większy napis o następującej treści
LECH KACZYŃSKI
1949 – 2010
PREZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ.
W lewym dolnym rogu znajdzie się znajdzie się mniejszy napis WARTO BYĆ POLAKIEM.
Taki projekt pomnika został wybrany przez Komitet Społeczny Budowy Pomnika Śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
Pomnik Lecha Kaczyńskiego w Lublinie
– Z przedłożonych projektów wybrano ten, który figuratywnie wpisuje się w charakterystykę miejsca i architektoniczną bryłę Centrum Spotkania Kultur, która stanowi dominantę tego obszaru – stwierdza w swym piśmie do prezydenta Jarosław Stawiarski działający w imieniu społecznego komitetu. To nie jest zbieżność nazwisk, mowa o tym samym Jarosławie Stawiarskim, który jest marszałkiem województwa lubelskiego.
– Stylistyka wykonania pomnika nawiązywać będzie do nowoczesnej bryły budynku Centrum Spotkania Kultur ze zrewitalizowanym ciągiem Al. Racławickich – przekonuje Stawiarski w uzasadnieniu projektu uchwały, nad którą będzie głosować Rada Miasta.
Twierdzi, że pomnik ma być „swoistym punktem odniesienia dla kompozycji układu zieleni i układu przestrzennego skweru, tak by miejsce to stało się atrakcyjnym dla spotkań mieszkańców miasta, studentów i turystów”.
Podział na białe i czerwone płyty nie będzie taki, jak na fladze narodowej, ma się układać w kształt litery „V”, która „odnosi się do powszechnie rozumianego znaku zwycięstwa”. Tak tłumaczy to Stawiarski, który stwierdza również, że hasło „Warto być Polakiem” jest „odejściem od zgubnej perspektywy wstydzenia się za polskość”. Wyjaśnia też, że postać Lecha Kaczyńskiego jest „lekko wysunięta do przodu z rękoma w geście otwartości, a zarazem podkreślania wagi patriotycznych symboli i słów znajdujących się na pomniku”.
– Środki związane z budową pomnika będą pochodzić w całości z funduszy zebranych przez Społeczny Komitet Budowy Pomnika Śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i nie obciążą w żaden sposób budżetu miasta – zastrzega Stawiarski. W swym piśmie nie wyjawia, ani tego kto jest autorem projektu (pisze w liczbie mnogiej o „autorach”), ani tego kiedy pomnik ma stanąć na placu.