Kolejny raz przechodnie mogli się skonfrontować z tanecznym zjawiskiem. Bez zapowiedzi, bez sceny i reflektorów. W piątek szykujcie się na więcej.
Lubelski Teatr Tańca realizuje projekt „Tyle tańca (w całym mieście)” zapraszając tancerzy z różnych obszarów tej dziedziny sztuki i konfrontując ich twórczość z codziennym życiem. Artyści występują wprost na lubelskiej ulicy, ku zaskoczeniu przechodniów. Można ich spotkać ot, tak w kilku miejscach na deptaku i Starym Mieście.
- Wykonawcami są lokalni artyści (amatorzy i zawodowcy) uprawiający różne style tańca: klasyczny, tradycyjny, street, współczesny, modern. Oddziałują na odbiorców „tu i teraz”, w momencie dziania się. Siła pomysłu polega na zainteresowaniu poprzez zaskoczenie przypadkowych osób, na ich spontanicznym zetknięciu się z tańcem, jako elementem krajobrazu miasta – tłumaczy Ryszard Kalinowski z Lubelskiego Teatru Tańca, który jest odpowiedzialny za realizację serii krótkich prezentacji tanecznych. W ramach „Tyle tańca (w całym mieście)” oglądamy solo, duety, małe grupy.
W czwartek uwagę przechodniów zwracali tancerze uprawiający różne style street dance. W piątek od godz. 17 na deptaku będzie można spotkać tancerki specjalizujące się w formie tańca zwanego voguing.
Wakacyjne uliczne występy w Lublinie są organizowane w ramach obszernego ogólnopolskiego programu Przestrzenie Sztuki, którego idea opiera się na czterech filarach: artystycznym, edukacyjnym, społecznym i prozdrowotnym. Edycja pilotażowa obejmuje powołanie ośmiu Przestrzeni Sztuki – czterech ogniskujących wokół tańca i czterech, w których wiodący będzie teatr. Jednym z ośrodków jest Lublin a instytucją realizującą Centrum Kultury gdzie działa Lubelski Teatr Tańca.