Nieczynna od nowości winda na peron Lublina Zachodniego ma być włączona jesienią, pojawi się też dodatkowa atrakcja w postaci megafonów, z których podróżni dowiedzą się np. o opóźnieniach pociągów. W tym roku gotowy powinien być również chodnik umożliwiający dojście z peronu do pobliskiego osiedla Poręba.
1. Winda ma pod górkę
„Winda nieczynna” – taka kartka zdobi peron odkąd udostępniono go podróżnym, czyli od połowy grudnia 2019 r. Latem okazało się, że włączenie urządzenia nie jest wcale proste, skoro deszczówka zalewa tunel będący jedynym dojściem z miasta na peron. A właśnie w tunelu kończy się szyb windy.
Kolej zapewniała, że odwodnienie jest sprawne, ale pompy zamuliło błoto spływające ze skarp na skraju lasu. Postanowiono wybrukować zbocza, by zabezpieczyć je przed wodą. Co z windą? – Zostanie oddana do użytku po zabezpieczeniu skarp – twierdził w lipcu Mirosław Siemieniec, rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
Zapowiadane wzmocnienia już wykonano. – Na końcowym etapie jest przegląd wszystkich elementów systemu odwodnienia – potwierdza Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK. Dlaczego winda nadal nie działa? – Są odpowiednie procedury, żeby takie urządzenia uruchomić – odpowiada Siemieniec. – Zakładamy, że już w październiku pasażerowie będą z tej windy korzystać.
2. Obiecali dłuższą wiatę
Okazuje się, że wiata nad peronem Lublina Zachodniego nie będzie już dłuższa, chociaż kolej zapowiadała zadaszenie znacznie większego fragmentu. W zeszłym roku Polskie Linie Kolejowe informowały oficjalnie o „budowie szerokiej, stumetrowej wiaty”. Nie była to pojedyncza zapowiedź, bo także później obiecywano postawienie „długiej na 100 m i szerokiej na 8 m konstrukcji”.
Tymczasem zbudowana nad peronem wiata ma około 50 m długości i już nie urośnie. – Ona jest już w konstrukcji docelowej – informuje Andrzej Kuśmierczyk, dyrektor projektu w PKP PLK. – Trwają końcowe prace nad jej wykończeniem.
3. Przemówią megafony
Na peronie zamontowany zostanie dodatkowo system megafonów, który nie był przewidziany w pierwotnym projekcie. – Już to zleciliśmy firmie, która się tym zajmuje – mówi Lech Olszewski, zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie. – Trzeba położyć kable i rozwiesić głośniki. Myślę, że w ciągu dwóch, trzech tygodni to nagłośnienie już powinno działać – deklaruje Olszewski.
Komunikaty o przyjazdach, odjazdach i opóźnieniach pociągów na Lublinie Zachodnim będą wygłaszane z dyżurki obok Lublina Głównego.
4. Zdarzyła się ciemność
Na peronie zdążyło już dojść do niebezpiecznej sytuacji, gdy po zmroku nie działało tu jakiekolwiek oświetlenie, oprócz tego w przejściu podziemnym. – Nie widać krawędzi peronów, o wypadek nietrudno – skarżył się nam pan Grzegorz, który odbierał stąd pasażera kończącego podróż. – Chyba komuś brakuje wyobraźni – oburzał się nasz Czytelnik. Kolejarze wyjaśniają, że powodem problemu było… uszkodzenie kabla zasilającego oświetlenie peronu przez robotników pracujących przy budowie zbiornika retencyjnego na deszczówkę.
5. Doprowadzą tu chodnik
Do 4 grudnia wybudowany powinien być chodnik zapewniający dojście z peronu do pobliskiego os. Poręba. Taki termin narzuca podległy prezydentowi miasta Zarząd Dróg i Mostów, który zleca zaprojektowanie i wykonanie oświetlonego chodnika, za co ma zapłacić 198 tys. zł. Prace wykona firma Art-Bruk z podlubelskiego Miłocina.
Po stronie osiedla chodnik zacznie się w miejscu, gdzie kończy się ul. Szafirowa. Następnie skręci w lewo za domem jednorodzinnym, zaś na nasyp kolejowy będą prowadziły schody.