
Jako pierwsi zobaczyliśmy wczoraj lubo. Najnowszy model samochodu dostawczego z fabryki Intrall Polska w Lublinie w najbliższy wtorek zadebiutuje na Międzynarodowych Targach Motoryzacji w Hanowerze.

Lubo powstawał przez półtora roku. Uwijała się przy nim ponad setka ludzi: w Lublinie, Warszawie i Rosji.
- Z produkcją samochodu zamierzamy ruszyć w II kwartale przyszłego roku - mówi Wojciech Wośko, główny konstruktor. - W ciągu roku z linii zjedzie 20 tysięcy lubo. Trzeba będzie zwiększyć zatrudnienie.
Lubo trafi na rynki Europy Zachodniej, Polski, Rosji, Bliskiego i Dalekiego Wschodu oraz Afryki. Opracowana jest także wersja z kierownicą po prawej stronie.