

Policjanci z Lublina i Krakowa zatrzymali kolejne osoby, zamieszane w wyłudzenia metodą "na wnuczka". Oszuści wpadli w Tarnobrzegu. Mieli przy sobie 20 tys. zł i biżuterię pochodzącą z przestępstw.

- Przy zatrzymanych odnaleziono 20 tys. zł oraz biżuterię pochodzącą z oszustw - mówi Renata Laszczka-Rusek, rzecznik lubelskiej policji. - Jeszcze w środę zatrzymani przewiezieni zostali do Lublina. Z naszych ustaleń wynika, że oszuści mają na swoim koncie szereg przestępstw, do których doszło na terenie całego kraju. Ostanie z nich miało miejsce 3 marca w Krakowie.
- Były przekonane, że pomagają swoim bliskim, którzy uczestniczyli w wypadku drogowym - wyjaśnia Laszczka-Rusek.
Do tej pory wszyscy 4 podejrzani usłyszeli w sumie kilkanaście zarzutów. Do większości przestępstw doszło w naszym regionie. Sprawa jest rozwojowa. Policjanci zapowiadają nowe zarzuty i kolejne zatrzymania. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.