Prokuratura oskarżyła Małgorzatę i Dawida M., małżeństwo z Lublina o rozprowadzanie środków wczesnoporonnych. W ten sposób pomagali kobietom w przerwaniu ciąży.
Na ślad ich działalności wpadli policjanci z Wydziału d/w z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Ustalili ich nazwiska. Jednak po sprawdzeniu w Naczelnej Izbie Lekarskiej okazało się, że w rejestrach takie nazwiska nie figurują.
Policja zatrzymała małżonków tuż po tym, jak sprzedali swym klientom kolejna partię leków. W ich mieszkaniu znaleziono 18 torebek foliowych z lekami i blankiety recept z pieczątkami imiennymi lekarzy zatrudnionych w jednym z lubelskich szpitali.
Małżonkowie są oskarżeni o pomoc w przerwaniu ciąży u dwóch kobiet. Do poronień nie doszło bo kobiety otrzymały zbyt małe dawki leków.