Urząd Marszałkowski dostał dzisiaj pozwolenia na budowę obu budynków. Mają powstać do 2013 roku.
- Teraz możemy przygotować przetargi i rozstrzygnąć je zimą, w martwym dla inwestycji budowlanych okresie. Chcemy żeby w kwietniu wykonawcy weszli na plac budowy - zapowiada Sobczak. Podkreśla, że obaj wykonawcy będą musieli skoordynować prace.
Narożny budynek Lubelskiego Centrum Konferencyjnego będzie miał przeszkloną, ażurową fasadę. Największe sale konferencyjne pomieszczą 400-600 osób. Na najwyższej kondygnacji znajdzie się taras widokowy i kawiarnia. Siedziba urzędu ma być "prosta, surowa, a jednocześnie elegancka”. Oba budynki będą miały po sześć kondygnacji, gmachy połączy korytarz.
Postawienie budynku urzędu i LCK pochłonie odpowiednio po ok. 70 i 80 mln zł (na LCK głównie z Unii). Władze województwa tłumaczą, że pieniądze wydane na budowa nowej siedziby zwrócą się, bo teraz Urząd Marszałkowski płaci co roku ok. 3 mln zł za wynajem pomieszczeń. Zmniejszą się również koszty eksploatacji np. ogrzewania.
Obok miejsca przeznaczonego pod LCK i urzędu rośnie prywatny biurowiec oraz czeka na dokończenie Teatr w Budowie. Ta ostatnia inwestycja znów ma opóźnienie. Wszystko przez spór pomiędzy architektami a marszałkiem województwa o kształt dokumentacji potrzebnej do modernizacji Teatru Muzycznego i Filharmonii w Lublinie, które znajdują się Teatrze w Budowie.