Ogromny kompleks rehabilitacyjny dla mieszkańców całej Polski wschodniej chce zbudować lubelska Akademia Medyczna. Ambitne plany ujawnił wczoraj rektor uczelni podczas inauguracji nowego roku akademickiego.
- Jeśli wszystko ułoży się po naszej myśli, prace budowlane ruszą w ostatnim kwartale przyszłego roku - wyjaśnia Włodzimierz Matysiak, rzecznik AM. - Ukończenie budowy planujemy na koniec 2010 r.
Zdaniem rektora akademii, centrum miałoby stać się bazą rehabilitacyjno-
leczniczą dla pacjentów pochodzących z Podlasia, Lubelszczyzny i Podkarpacia. - To makroregion zaniedbany inwestycyjnie, niezwykle ubogi pod względem poziomu życia ludności - mówi prof. Książek.
- Budowa takiego kompleksu pozwoliłaby odrobić wieloletnie zapóźnienia w rozwoju regionalnym - dodaje rektor. - Przyszłe centrum, oprócz funkcji dydaktyczno-rehabilitacyjnej, będzie oddziaływać na makroregion wschodni w zakresie prozdrowotnym, dążyć do podniesienia wśród młodzieży poziomu kultury fizycznej, realizując tym samym zadania szeroko rozumianej promocji zdrowia.
Oprócz mieszkańców, z kompleksu mieliby korzystać pracownicy i studenci Wydziału Pielęgniarstwa i Nauk o Zdrowiu AM. A tych drugich przybywa. W ostatnich latach o jedno miejsce na fizjoterapii starało się kilkunastu kandydatów.
Uczelnia planuje także rozwój samego wydziału. Jego naukowcy zajmą pomieszczenia dotychczasowego Collegium Pharmaceuticum.
Z kolei mieszczący się tam teraz Wydział Farmacji przeniesie się do budynku pod roboczą nazwą Zakłady Teoretyczne III, który uczelnia planuje zbudować na terenie swojego campusu. Uchwałę w sprawie jego budowy senat akademii podjął już w lutym. Teraz AM stara się o środki na inwestycję.
- Rozbudowa potencjału dydaktyczno-
naukowego uczelni wspomoże starania akademii w zakresie przekształcenia jej w uniwersytet - podsumowuje rektor Książek. - Tym samym stworzy w niedalekiej przyszłości szansę sprostania konkurencji wśród uczelni medycznych Polski i Europy.