Agencja Mienia Wojskowego nie zrezygnuje ze sprzedaży zielonego skweru przy ul. Spadochroniarzy, którego przyszły właściciel będzie mógł tu postawić budynek. Zabudowie terenu ostro sprzeciwiają się okoliczni mieszkańcy, ale centrala Agencji stawia sprawę jasno: przetarg na sprzedaż działki odbędzie się 25 września.
Zielony skwer ciągnie się między ulicą a blokiem przy Spadochroniarzy 4. Dzisiaj rosną tu drzewa i krzewy, a między nimi stoją ławki, dość często otoczone pustymi butelkami. Nieruchomością dysponuje Agencja Mienia Wojskowego, która wystawiła działkę na przetarg. Dlaczego?
– Jednym z ustawowych zadań AMW jest zagospodarowanie zbędnych wojsku nieruchomości. Przekazane z armii działki i obiekty Agencja przeznacza do sprzedaży – tłumaczy w rozesłanym mediom oświadczeniu Małgorzata Weber, rzeczniczka AMW. – Środki uzyskane ze sprzedaży zbędnych wojsku nieruchomości Agencja przeznacza na realizację inwestycji mieszkaniowych w celu zapewnienia zakwaterowania żołnierzom pełniącym czynną służbę zawodową.
Wystawiona na sprzedaż działka ma 1826 mkw., a jej cena wywoławcza została ustalona na 2 mln zł netto. – Zgodnie z uzyskanymi warunkami zabudowy przyszły właściciel będzie mógł przeznaczyć ten teren na działalność usługowo-handlową – stwierdza w swym komunikacie Weber. – Na działce może powstać budynek, w którym będą mogły się znaleźć np. biura, punkty obsługi biznesowej, gabinety lekarskie, banki, restauracje, butki oraz sklepy o powierzchni sprzedaży do 2000 mkw. służące mieszkańcom.
Najbliżsi sąsiedzi twierdzą, że najbardziej służyłaby im tutaj zieleń i nie zgadzają się na zabudowę skweru. Wspólnota mieszkaniowa apelowała już do władz miasta o przejęcie skweru, Ratusz podjął takie próby, ale nie chciał wykładać pieniędzy. Samorząd najpierw prosił agencję o to, by przekazała ziemię miastu jako darowiznę. Ostatecznie agencja stwierdziła, że za darmo ziemi nie odda, ale może zamienić tę działkę na inną, więc Urząd Miasta zaproponował kilka nieruchomości.
– Agencja nie zdecydowała się na zamianę, ponieważ nie spełniały one wymaganych kryteriów – wyjaśnia rzeczniczka. Sprzedaż działek zaproponowanych przez miasto nie byłaby, w ocenie agencji, równie dochodowa co sprzedaż działki przy Spadochroniarzy.
Kandydatka walczy o pomnik, któremu nic nie grozi
O powstrzymanie sprzedaży skweru apelowała ostatnio jedna z miejskich radnych kandydująca do Sejmu. Pisemny apel o „podjęcie działań zmierzających do zachowania tego terenu w obecnym kształcie” złożyła do wojewody, który również walczy o miejsce w Sejmie, ale pod innym szyldem. – Pragnę wskazać, że na terenie tego skweru znajduje się pomnik poświęcony poległym żołnierzom – stwierdzała w swym piśmie radna Marta Wcisło, która kilka godzin wcześniej wystąpiła na konferencji prasowej na tle wspomnianego pomnika.
Tymczasem Agencja Mienia Wojskowego wyjaśnia, że część skweru z pomnikiem wcale nie jest wystawiona na sprzedaż, bo od trzynastu lat jest… własnością miasta. – Była to darowizna z przeznaczeniem na realizację zadań własnych gminy bez możliwości rozbiórki pomnika i przeznaczenia działki na inny cel – przypomina agencja.
Przetarg na pozostałą część skweru został zaplanowany na 25 września. Będzie mógł do niego przystąpić każdy, kto do piątku wpłaci wadium w wysokości 200 tys. zł.