Miejskie grunty przy Spokojnej, Nałęczowskiej i al. Spółdzielczości Pracy mogą trafić na sprzedaż. Rada Miasta pozwoliła prezydentowi na spieniężenie nieruchomości. Nie zmieni za to właściciela część zielonego skweru przy Filaretów.
Za drugim podejściem prezydent dostał zgodę na sprzedaż działki przy Spokojnej 10, zwalnianej przez szkoły odzieżowe, które od września mają działać przy Lwowskiej. Ratusz zastrzega, że obecny budynek szkoły nie będzie burzony, a jedynie znajdująca się za nim, postawiona później sala gimnastyczna.
Teren jest atrakcyjnie położony, blisko al. Solidarności, tuż przy ul. Lubomelskiej i Czechowskiej. Jego powierzchnia to nieco ponad hektar. Wabikiem na kupców miałyby być dwie decyzje wydane przez Urząd Miasta. Jedna umożliwia budowę hotelu, a druga bloków.
Nowe bloki z mieszkaniami i obiekty usługowe mogą powstać u zbiegu Nałęczowskiej i Morwowej. Taką zabudowę przewiduje tam plan zagospodarowania terenu. Teraz stoją tam dwa budynki z 21 mieszkaniami socjalnymi, z których 18 jest zasiedlonych.
Radni zgodzili się, by działkę z tymi budynkami wystawić na sprzedaż. – Miasto nie zamierza sprzedawać nieruchomości z ludźmi – zastrzega Andrzej Wojewódzki, sekretarz miasta. Tłumaczy, że mieszkańcy nie zostali poinformowani o pomyśle na sprzedaż tej działki, bo nie było jeszcze uchwały pozwalającej na taką transakcję. Uchwała zapadła w poniedziałek późnym wieczorem. Wojewódzki zapewnia też, że miasto znajdzie lokatorom inne mieszkania: – Ani jedna z tych rodzin nie zostanie pozostawiona sama sobie.
Wśród nieruchomości, które mają trafić na sprzedaż znalazła się również działka przy al. Spółdzielczości Pracy 63, leżąca po prawej stronie drogi, jadąc w kierunku Elizówki, tuż za skrzyżowaniem z ul. Węglarza.
Mając zgodę radnych Ratusz może teraz zlecić wycenę nieruchomości, które chce wystawić na sprzedaż.
Prezydent wycofał za to z obrad projekt uchwały dotyczącej sprzedaży miejskiej części zielonego skweru na skraju os. Piastowskiego, tuż przy ul. Filaretów obok stalowej kładki. Plan zagospodarowania przewiduje tu obiekt komercyjny, np. handlowy. Takie przeznaczenie mają również sąsiednie działki, których właściciele poprosili miasto, by sprzedało im ziemię. Prezydent chciał im pójść na rękę, w ostatniej chwili uznał, że jeszcze to przemyśli.
Siostrom z bonifikatą
Za 10 proc. wartości sprzedana ma być za to inna działka, położona na rogu ul. Romanowskiego i Pustowójtówny, gdzie stoi budynek, w którym siostry kapucynki prowadzą placówkę dla młodzieży z problemami. To właśnie one mają być nabywcą nieruchomości.