We wszystkich 10 nowych przegubowcach Mercedesa, które niedawno kupiło lubelskie MPK, brakuje jednego fotela dla pasażerów i jednego głośnika do przekazywania komunikatów.
– Wysłaliśmy już pismo do dostawcy, będzie musiał usunąć te uchybienia – informuje Czesław Rydecki, prezes MPK. – Wiedzieliśmy o tych niedociągnięciach, ale mimo to zdecydowaliśmy się przyjąć autobusy i wysłać je na trasy, żeby pasażerowie jak najszybciej mogli z nich korzystać, bo uchybienia da się usunąć, a poza tym nie zagrażają bezpieczeństwu.
Problemów jest więcej
We wszystkich nowych przegubowcach jedynie pasażerowie mogą otwierać ostatnie i przedostatnie
drzwi naciskając specjalny przycisk. W specyfikacji przetargowej było jednak wyraźnie zapisane: "sterowanie drzwiami przez kierowcę na desce rozdzielczej, z możliwością przełączenia na tryb półautomatyczny”.
Tyle że w autobusach kierowca nie ma pełnej władzy nad drzwiami i choćby chciał, to nie może otworzyć ani zamknąć trzecich i czwartych drzwi. – To też zostanie poprawione, to kwestia dołożenia jednego przewodu – mówi Rydecki.