Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mercedes zakupiony przez MPK. (Archiwum)
2 tys. zł poszło na przygotowanie do jazdy 19-letniego przegubowego mercedesa odkupionego od PKS Łódź, ujawnia MPK. – Miałem kupić jeszcze 4, chyba zrezygnuję – mówi Czesław Rydecki prezes MPK.
Przyznaje, że zakup był wbrew jego zasadom. – Wolę inwestować w nowy tabor.
Rydecki tłumaczy, że sięgnął po stary wóz, bo brakuje mu dużych autobusów do realizacji kursów zleconych przez ZTM. – A nie mogę narażać ludzi na niebezpieczeństwo, wożąc ich neoplanami, które się rozsypują.
MPK ma 23 neoplany w wielu 12–15 lat, a naprawy każdego z nich kosztują rocznie 100 tys. zł.
Zdaniem prezesa, za zakupem używanego mercedesa serii 405 przemawiała nie tylko cena, ale i niski koszt łatwo dostępnych części zamiennych, z czym w przypadku neoplanów, jak twierdzi, jest gorzej: Każdy ma inne części – wyjaśnia.
Rydecki tłumaczy, że sięgnął po stary wóz, bo brakuje mu dużych autobusów do realizacji kursów zleconych przez ZTM. – A nie mogę narażać ludzi na niebezpieczeństwo, wożąc ich neoplanami, które się rozsypują.
MPK ma 23 neoplany w wielu 12–15 lat, a naprawy każdego z nich kosztują rocznie 100 tys. zł.
Zdaniem prezesa, za zakupem używanego mercedesa serii 405 przemawiała nie tylko cena, ale i niski koszt łatwo dostępnych części zamiennych, z czym w przypadku neoplanów, jak twierdzi, jest gorzej: Każdy ma inne części – wyjaśnia.
