Do rąk niepełnosprawnych ma trafić w styczniu specjalny informator z wykazem obiektów, do których można dostać się na wózku inwalidzkim. Mapa ma uwzględniać też potrzeby osób niedowidzących.
Część informacji już teraz rozproszona jest po różnych ulotkach, spółka chce je zebrać w jednym miejscu. – Chodzi nam tylko o te obiekty, przy których naprawdę nie ma barier architektonicznych.
W informatorze znajdą się przede wszystkim obiekty użyteczności publicznej, takie jak np. urzędy, placówki służby zdrowia, czy instytucje kulturalne. Niewykluczone, że w informatorze pojawią się też adresy sklepów, które są dostępne dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich.
– Jeżeli jakiś sklep będzie chciał się w ten sposób zareklamować, to proszę bardzo, jesteśmy otwarci na taką współpracę – mówi prezes.
Twórcy informatora nie poprzestaną na samych zgłoszeniach od instytucji, które uznają, że powinny być na takiej mapie uwzględnione.
– Nasi pracownicy obejrzą każde z tych miejsc i sprawdzą, czy rzeczywiście dany obiekt jest dostępny dla inwalidów – mówi Rydecki. Jeśli okaże się, że wpisanie jakiejś placówki na listę naraziłoby niepełnosprawnych na przykre rozczarowanie przed schodami, to taki obiekt do broszury nie trafi.
Na mapie znaleźć ma się też szczegółowa informacja, jak w dane miejsce można dotrzeć miejskim autobusem. Podane mają być dokładne godziny odjazdu tak, by osoba na wózku mogła sobie precyzyjnie zaplanować podróż.
– Jak się jeździ na wózku od lat, to można się przyzwyczaić i nawet widać wiele pozytywnych zmian – mówi pan Adam, inwalida. – Ale tym osobom, które niedawno trafiły na wózek albo przeniosły się z innego miasta szczerze współczuję. Przechodziłem przez to.
Informator powinien być gotowy na początku przyszłego roku. Zawierać ma też informacje przydatne dla osób niedowidzących. MPK w konsultacji ze środowiskiem osób niepełnosprawnych chce też wytypować przystanki, na których szczególnie potrzebne byłoby dodatkowe podświetlenie rozkładów jazdy.