"Radykalnymi działaniami” grożą prezydentowi Lublina związki zawodowe z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, które biorą w obronę prezesa spółki, Tadeusza Fijałkę.
Sprawę wyjaśnić trzeba szybko, bo rada nadzorcza MPWiK na decyzję, co dalej z Fijałką, ma miesiąc od daty otrzymania anonimu, który poinformował Ratusz o sytuacji prezesa.