Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Już po raz ósmy mieszkańcy osiedla Mickiewicza ubierali choinkę. Tak jak co roku spotkali się w ostatni czwartek przed świętami Bożego Narodzenia.
– Chcieliśmy w ten sposób zintegrować mieszkańców. Zaczynając od osiedla Adama Mickiewicza – mówi Bogumiła Jędrzejczyk, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Dodała, że z roku na rok zainteresowanie mieszkańców jest coraz większe. – Bardzo się cieszę, że ludzi podczas ubierania choinki jest coraz więcej – dodała.
Tradycyjne ubieranie choinki nie mogło mieć miejsca bez wspólnego kolędowania. W tym roku zaśpiewały dzieci z przedszkoli nr 47, 33, 36, ze szkoły podstawowej nr 29 oraz podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy „Roztocze”.
Wszystkie dekoracje, jakimi mieszkańcy ubierali choinkę, były tworzone własnoręcznie przez najmłodszych i mieszkańców osiedla.
Dla najmłodszych największą atrakcją był św. Mikołaj, który wspólnie śpiewał z dziećmi i rozdawał im upominki.
– Ja śpiewałem kolędy – mówi Dawid z przedszkola nr 47 – A pod choinkę chciałbym dostać samochód.
– Mnie się najbardziej podobają piosenki, ale ich nie śpiewałam, bo się trochę wstydzę – mówi Martyna, która pod choinkę chciałaby dostać klocki lego.
Mieszkańcy poza śpiewaniem kolęd mogli również poczęstować się gorącym barszczem, herbatą oraz ciastem. Na zakończenie ubierania choinki mieszkańcy osiedla podzielili się opłatkiem.
