Pod maską mają konie mechaniczne, a w sercu dużo chęci do pomagania innym. Lubelscy sympatycy motoryzacji spotkali się w Wigilię Bożego Narodzenia na MotoPasterce. W tym roku była ona o tyle wyjątkowa, że połączona ze zbiórką darów dla podopiecznych Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie.
Fani czterech kółek nie po raz pierwszy spotkali się na MotoPasterce w Lublinie. Jednak tym razem postanowili połączyć to z akcją charytatywną - zbiórką dla podopiecznych Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie przy ul. Metalurgicznej 5. Na dodatek, z racji tego, że są święta Bożego Narodzenia, sympatycy motoryzacji, którzy przyjechali na parking przy ul. Willowej, przyozdobili swoje auta świątecznymi iluminacjami.
- Każdego roku zaskakujecie nas coraz bardziej, aut przybywa coraz więcej, a o wydarzeniu jest coraz głośniej, dlatego w tym roku postanowiliśmy zrobić coś więcej! Razem z Schronisko dla Zwierząt w Lublinie chcemy zorganizować zbiórkę. Jesteśmy dużą społecznością, dlatego pokażmy, że razem możemy zrobić coś wielkiego. To idealny czas na przepalenie swoich projektów - czytamy na stronie wydarzenia na Facebooku.
Uczestnicy tego zlotu zbierali wszystkie rzeczy, które mogą przydać się czworonożnym lokatorom lubelskiego schroniska: od karmy suchej i mokrej, poprzez obroże i smycze, aż po miski aluminiowe oraz koce i ręczniki. Fani czterech kółek stanęli na wysokości zadania i zgromadzili przedmioty, które w piątek trafią do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie.