Choć rok akademicki już się rozpoczął, uczelnie prywatne wciąż nie zamknęły list przyjętych na pierwszy rok studiów. Z niżem demograficznym radzą sobie podobnie jak szkoły publiczne - studentów szukają za granicą
- Podobne problemy mają uczelnie w całym kraju, również te państwowe. Do tego, że na rynku jest mało absolwentów szkół średnich, przyczyniły się też słabe wyniki matur w naszym województwie - mówi Teresa Bogacka, kanclerz WSEI.
- Ale uruchomiliśmy wszystkie planowane kierunki. I wciąż prowadzimy rekrutację na studia magisterskie, bo część studentów broni jeszcze prace licencjackie. Zgłaszają się także pojedyncze osoby zainteresowane studiami pierwszego stopnia - dodaje.
Rekrutacja nie zakończyła się również na Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji. Do tej pory na pierwszy rok zapisało się o ok. 10 proc. osób więcej niż przed rokiem. Najwięcej nowych studentów przyjęto na informatykę i zarządzanie. Dwa razy większym niż przed rokiem zainteresowaniem cieszyła się socjologia drugiego stopnia. Na tym kierunku szkoła uruchomiła nową specjalność - marketing w biznesie.
Uczelnia wyszła też z ofertą do osób, które przerwały naukę na innych uczelniach. - Proponujemy im dokończenie studiów na preferencyjnych warunkach. Specjalizujemy się też w kształceniu osób aktywnych zawodowo, dlatego w większości wybierają nas ludzie dojrzali, chcący uzupełnić swoje kwalifikacje zawodowe - mówi Katarzyna Zajączkowska, kierownik Centrum Promocji WSPiA.
Porównywalnie do ubiegłego roku wypadł tegoroczny nabór w Wyższej Szkole Społeczno-Przyrodniczej im. Wincentego Pola.
- Wciąż jeszcze zgłaszają się pojedyncze osoby, które dopisujemy do poukładanych już grup. Nauczeni doświadczeniem wiemy, że może to potrwać do końca października - mówi Henryk Stefanek, kanclerz WSSP. - Mamy tąpnięcie na studiach zaocznych, bo tu rynek powoli się wyczerpuje. Ale za tp przyjęliśmy o 120 studentów więcej na studia dzienne. Zbyt małe było z kolei zainteresowanie pedagogiką specjalną i iberystyką. Na tych kierunkach nie uruchomiliśmy grup - dodaje.
Uczelnie prywatne szukają studentów też za granicą. Na każdej z nich studia w tym roku rozpoczęła spora grupa Ukraińców, np. WSSP przyjęła ok. 300 osób zza wschodniej granicy. Ale na pierwszy rok zapisało się tu też 13 studentów z Nepalu. Będą studiować turystykę i rekreację.