Nadal ogromny problem ze Strefą Płatnego Parkowania. Zielona, Jasna i inne przypadki

Brak prawidłowego oznakowania już trzeci dzień uniemożliwiał we wtorek miastu żądanie opłat od kierowców parkujących na wielu ulicach. Prawo wymaga, by oprócz znaków na słupkach były też linie malowane na jezdni i chodnikach. Linii brak w wielu miejscach, choć powinny być wykonane jeszcze przed 1 lipca. Wymalować miał je zarządca strefy, czyli spółka City Parking Group. Uzupełnienie oznakowania zapowiadano na weekend, zapowiedzi zawiodły, a Ratusz wyjaśnił: to przez deszcz.

Dopiero we wtorek Urząd Miasta przyznał, że dla wielu ulic nie zostały jeszcze zatwierdzone mapy z oznakowaniem, które ma się pojawić na drodze. Bez takiego dokumentu, zwanego projektem stałej organizacji ruchu, nie można znakować ulicy. Opracowanie projektów też było rolą spółki.

– Cała strefa objęta jest około 80 projektami organizacji ruchu, z czego trzy czwarte zostało zatwierdzonych – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta. Pozostałe wciąż nie mają akceptacji miasta m.in. przez błędy. – Jednym z powodów jest niespójne oznakowanie poziome i pionowe w zgłoszonych przez wykonawcę wnioskach.

Wśród zatwierdzonych map jest m.in. ta dotycząca ul. Zielonej. Ale oznakowanie ulicy nie ma nic wspólnego z projektem zaakceptowanym przez miasto. Dokument mówi, że na całej ul. Zielonej są tylko cztery miejsca parkingowe, koło ul. Staszica. A słupek ze znakami upiera się, że można stawać wzdłuż ulicy po jej lewej stronie.

– Faktycznie, są pewne błędy – przyznaje Krzyżanowska. Znaki wyznaczające parking z lewej strony mają być usunięte. Ul. Zielona została przez miasto uznana za podporządkowaną pieszym strefę zamieszkania. – Straż Miejska będzie o tej zmianie informować kierowców ulotkami – dodaje rzeczniczka. Później zamiast ulotek mają być mandaty.

Wróćmy jeszcze do projektów organizacji ruchu, które nie zostały zatwierdzone przez miasto. Powodem są nie tylko błędy wykonawcy. W kilku przypadkach miasto analizuje dopuszczenie tzw. kontraruchu rowerowego, czyli jazdy rowerem „pod prąd”. Dotyczy to m.in. ul. Zielonej, Ogrodowej, Sądowej i Bocznej Rusałki. Mniej pewny jest kontraruch na Kowalskiej, Furmańskiej, Cyruliczej i Solnej, a także Jasnej.

Kiedy zakończy się znakowanie strefy? – Trudno powiedzieć. W wielu miejscach w malowaniu linii przeszkadzają stojące tu auta, których nie mamy prawa ruszyć – przyznaje Krzyżanowska. I dodaje, że tu gdzie linii nie ma, choć być powinny, nie będzie kar dla kierowców parkujących bez biletu. Ratusz oznajmił we wtorek, że takich linii nie musi być ani na Krakowskim Przedmieściu, ani na Narutowicza. – Tu miejsca są wyznaczone konstrukcyjnie, innym kolorem kostki.

Podstrefy A: Minimalna opłata: 80 gr za 16 min • Jedna godzina: 3,00 zł • Dwie godziny: 6,60 zł • Trzy godziny: 10,90 zł • Cztery godziny: 13,90 zł • Pięć godzin: 16,90 zł • każda godzina powyżej trzeciej: 3 zł • Bilet dobowy: 20 zł • Abonament „A” miesięczny: 200 zł • Abonament „A” półroczny: 900 zł • Abonament „A” roczny: 1600 zł

Podstrefy B: Minimalna opłata: 50 gr za 15 min • Jedna godzina: 2,00 zł • Dwie godziny: 4,40 zł • Trzy godziny: 7,20 zł • Cztery godziny: 9,20 zł • Pięć godzin: 11,20 zł • każda godzina powyżej trzeciej: 2 zł • Bilet dobowy: 15 zł • Abonament „A” miesięczny: 150 zł • Abonament „A” półroczny: 750 zł • Abonament „A” roczny: 1300 zł