Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KMP Lublin)
W ręce policjantów wpadł mężczyzna odpowiedzialny za niszczenie samochodów oraz groźby karalne. Podczas zatrzymania był tak agresywny, że konieczne było zastosowanie środków bezpieczeństwa.
Od pewnego czasu na celowniku policjantów kryminalnych z III komisariatu w Lublinie. 54-latek poszukiwany był za chuligańskie uszkodzenie dwóch aut oraz kierowanie gróźb karalnych. W końcu udało się namierzyć sprawcę.
– Po zatrzymaniu stał się wyjątkowo agresywny. Groził policjantom, atakował fizycznie, uderzał głową, a jednego ugryzł. Podczas doprowadzenia konieczne było użycie specjalnych kajdanek zespolonych oraz hełmu ochronnego – mówi nadkomisarz Kamil Gołębiowski, rzecznik lubelskiej policji.
54-latek łącznie usłyszał 7 zarzutów. Odpowie za uszkodzenie mienia, groźby karalne oraz znieważenie i naruszenie nietykalności policjantów. Decyzją prokuratora trafił pod dozór Policji. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
