O miesiąc dłużej, czyli do końca marca można oglądać wystawę neonów w Centrum Spotkania Kultur
13 neonów zaprojektowało 18 artystów z całej Polski zajmujących się m.in. grafiką, typografią, designem. W maju ubiegłego roku przyjechali na zaproszenie Pracowni Sztuki Zaangażowanej Społecznie „Rewiry” do Lublina i zainspirowani konkretną przestrzenią pracowali nad swoimi projektami.
Z CSK wystawa zostanie przeniesiona do Centrum Kultury w Lublinie. – Nie wiemy jeszcze, w którym dokładnie miejscu zawisną neony i w jakim terminie będzie można oglądać wystawę. Trwają rozmowy w tej sprawie – mówi Szymon Pietrasiewicz z Centrum Kultury w Lublinie.
Kilka neonów ma pojawić się w przestrzeni miejskiej. „Rewiry” mają już zgodę na montaż neonów „Kalina” Michała Lewkowicza na wieżowcu przy ul. Tumidajskiego oraz „Brejdaki” Tomasza Pieńczaka na jednej z kamienic przy ul. Zamojskiej. – W przypadku tych dwóch neonów trwają teraz prace konstrukcyjne i procedury administracyjne – tłumaczy Pietrasiewicz. – Jesteśmy też w trakcie rozmów z PKP dotyczących neonu „Lublin” Patryka Hardzieja, który mógłby być zamontowany na dworcu głównym. Nie mamy jednak jeszcze sprecyzowanej lokalizacji. Pierwotnie ten neon miał być zamontowany na bramownicy nad al. Tysiąclecia. Nie udało się jednak uzyskać na to zgody miasta.
Na razie nie wiadomo kiedy w Lublinie zaświecą pierwsze neony. – Wszystko będzie zależało od tego ile będą trwały formalności m.in. uzgodnienia z PGE i Wydziałem Architektury Urzędu Miasta – mówi Pietrasiewicz. - Jest też szansa, że w mieście pojawią się kolejne neony, których pierwotnie nie planowaliśmy. Zgłosiło się do nas Muzeum Osiedli Mieszkaniowych, które chce dać przestrzeń na os. LSM dla neonu „Hansen” Pawła Ryżko. Będzie on w zmniejszonej skali, takiej jak można oglądać na wystawie – mówi Pietrasiewicz.