Policjanci z lubelskiego CBŚ rozbili gang podrabiający płyny do mycia naczyń i proszki do prania. Zatrzymano osiem osób. Na nielegalnym procederze grupa zarobiła około miliona złotych.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Policjanci jednocześnie weszli do domów w Lublinie, Żywcu, Grójcu, Rykach i Świdniku. Zatrzymali m.in. szefa grupy. Trafili też do drukarni, gdzie oszuści produkowali etykiety umieszczanie później na podrabianym towarze.
– Podczas przeszukań prowadzonych wspólnie z wywiadem skarbowym policjanci zabezpieczyli 1500 kilogramów środków chemicznych, które zostały zabezpieczone w jednej z firm w powiecie grójeckim – mówi kom. Agnieszka Hamelusz z CBŚP.
Policjanci i prokuratorzy od kilku miesięcy rozpracowywali gang. Jak ustalili, jego członkowie od listopada 2014 roku do tej pory sprzedali co najmniej 54 „tiry” wypełnione proszkami do prania i żelami. Wartość towaru wyceniono na 2,3 mln złotych. Członkowie grupy mieli handlować nie tylko w Polsce, ale również na Litwie i Ukrainie.
Lider gangu, 34-letni Zdzisław K. usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu do 10 lat więzienia.
– Pozostałym zatrzymanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, jak również prania pieniędzy, oszustw i naruszeń prawa własności przemysłowej – wylicza kom. Hameleusz.
Sprawa jest rozwojowa. Policjanci planują kolejne zatrzymania.