Jest porozumienie między koleją a miastem w sprawie przejazdu przez tory w ciągu ul. Nizinnej. W ciągu kilku dni znów będą mogły jeździć tędy samochody.
To dlatego wraz z otwarciem przejazdu wprowadzone zostanie tu poważne ograniczenie tonażu samochodów. - Zostanie tu ustawione oznakowanie zabraniające przejazdu samochodom o masie powyżej 1,5 tony - mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Przejazd nie zostanie otwarty na stałe, ale tylko na pół roku. Tyle czasu dostało miasto od kolejarzy na poszerzenie ul. Tęczowej, która prowadzi do dwóch innych przejazdów, którymi docelowo ma się odbywać cały ruch.
- Prace rozpoczniemy wiosną, jezdnia o szerokości 3 m zostanie poszerzona do 5, a miejscami 6 metrów, wykonamy tu nawierzchnię z destruktu - deklaruje Kieliszek. Prace będą kosztować ok. 100 tys. złotych.