Radni zgodzili się na wejście przez miasto w spółkę z kupcami, która miałaby zbudować nową halę targową przy ul. Ruskiej.
Do spółki mają przystąpić kupcy prowadzący działalność w hali Nova i na targowisku Bazar (nie mylić ze społemowskim Bazarem). To oni sfinansowaliby budowę.
- Jeśli sprzedawca pietruszki chciałby wnieść udział do tej spółki, czy ma takie prawo? Nie. Dlaczego zawężamy to tylko do dwóch spółek, dwóch podmiotów? Co będzie z tymi osobami, które dziś prowadzą tu działalność? - pyta Sylwester Tułajew, szef opozycyjnego klubu PiS.
- Te osoby, które sprzedają pietruszkę, czy jaja też znajdą swoje miejsce - odpowiada Piotr Dreher (PO) - Jestem przekonany, że znajdzie się też nisza dla tych osób, które prowadzą handel koszyczkowy.
Podczas dyskusji zrobiło się gorąco, gdy radny Tomasz Pitucha (PiS) zapytał, ilu kupców przyszło na salę, a było ich tylko dwoje. A tym dotknięta poczuła się Urszula Syroka, prezes spółki Bazar.
- Jest mi strasznie przykro. Jeśli pan radny sobie życzy ja przyprowadzę tutaj ponad tysiąc osób, ale ja robiłam wszystko, żeby się zachować jak cywilizowany człowiek - mówiła Syroka. - Nie przyszliśmy grupą, bo nie jestem zwolennikiem pikiety i chaosu. Przyszliśmy porozmawiać jako zarząd. Czy chcecie państwo spowodować to, że jak będzie przebudowa śródmieścia, to nas pozbawicie miejsc pracy? Czy jest dla was jasne, że ponad tysiąc osób straci pracę?
Były też inne wątpliwości. - Pod halą ma być dwupoziomowy parking podziemny, a to podniosłoby koszty tej inwestycji - mówił radny Stanisław Podgórski. - Tak duże koszty pozyskania metra kwadratowego będą się przekładały na ceny wyrobów i państwo możecie mieć problemy konkurencyjne. Zaproponowaliśmy państwu relatywnie słabą ofertę i miasto powinno być stać na lepszą.
- Szukacie państwo dziury w całym - mówi Marta Wcisło (PO). - Każdy, kto zagłosuje przeciw bierze na siebie ewentualność likwidacji tych miejsc pracy. Proszę mieć odwagę powiedzieć tym ludziom: nie chcemy was w tym miejscu. Państwo nie wskazujecie alternatywy, państwo tylko negujecie.
Ostatecznie nikt nie zagłosował przeciw uchwale dotyczącej spółki z kupcami.
Teraz Ratusz ma wycenić działki i ustalić szczegółowe warunki. Później konieczna będzie jeszcze jedna uchwała radnych, powołująca spółkę do życia. Koszty budowy hali szacowane są na około 20 milionów. Budynek może być gotowy pod koniec przyszłego roku.
Po przeprowadzce kupców do hali zarówno Nova jak i Bazar zostałyby zlikwidowane.