Wiosną ma zostać uruchomiona nowa zajezdnia autobusowa przy ul. Stefczyka. Dzięki niej MPK chce oszczędzić na kosztach paliwa. Spółka już kompletuje niezbędne dokumenty.
- Trwa już przygotowywanie hali, konieczne będzie także utwardzenie placu postojowego - informuje Weronika Opasiak, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Do mieszczącego się tu budynku już przeprowadził się Zakład Działalności Pomocniczej, który zajmuje się m.in. reklamą na pojazdach, plakatami w autobusach i posiada też tzw. grupę przystankową odpowiedzialną za wywieszanie rozkładów jazdy.
Zajezdnia powstanie na działce przy Stefczyka 40, którą w lipcu ubiegłego roku MPK kupiło od spółki Ruch za 4 miliony zł. Ta transakcja przekreśliła niepokojące mieszkańców Czechowa plany jednego z przedsiębiorców, który w tym miejscu chciał gromadzić odpady.
Dlaczego MPK zdecydowało się na budowę nowej bazy? Rzeczniczka wyjaśnia, ze zdecydowała o tym logistyka i wyliczenia kosztów. - Zależy nam na tym, by oszczędzić na tzw. kilometrach dojazdowych - tłumaczy Opasiak.
Kolejny argument miejskiego przewoźnika to planowane oddanie do użytku nowej zajezdni trolejbusowej, która do końca tego roku powinna zostać zbudowana przy ul. Pancerniaków, tuż obok istniejącej zajezdni autobusowej. - To tu przeniesie się Zakład Trolejbusowy ze wszystkimi trolejbusami. Trudno wysyłać wszystkie wozy z jednego miejsca. Przy istnieniu kilku zajezdni jest to po prostu dużo łatwiejsze - mówi Opasiak. - Dlatego od dawna myślimy o pozyskaniu jeszcze kilku działek pod podobne place postojowe dla autobusów i trolejbusów.