W wakacje na mapie Lublina pojawi się kilka nowych hoteli. Ten najbardziej luksusowy powstał na Starym Mieście.
Jedną ze ścian, zaraz przy wejściu, pokrywa zielona roślina przypominająca mech. Zabytkowy charakter obiektu podkreślają elementy znalezione podczas remontu budynku: XIII-wieczne fragmenty fundamentów muru miejskiego czy belka z drewnianego stropu pochodząca z XVIII wieku, na której wyryto "Roku Pańskiego 1751 Jezusie i Mario strzeżcie nas”.
Goście będą mogli skorzystać z basenu, jacuzzi, saun, gabinetu kosmetycznego i masażu. Za luksusy trzeba będzie jednak trochę zapłacić. Jak podaje hotel na swojej stronie internetowej, ceny zaczynają się od 500 zł za noc w pokoju jednoosobowym. Najtańszy pokój dla dwóch osób to wydatek rzędu 650 zł. Jeśli ktoś zechce pokój z balkonem (widok na ul. Grodzką), będzie musiał zapłacić tysiąc zł. Najdroższy jest blisko 90-metrowy, zdobiony marmurami "Apartament Piotra Bonieckiego” - 1500 zł.
W kamienicy trwają ostatnie prace remontowe, obiekt ma być otwarty dla gości za około trzy tygodnie.
W hotelu Piano będzie 38 pokoi i jeden dwupokojowy apartament. Poza tym parking podziemny, małe SPA z jacuzzi i sauną oraz dwie sale szkoleniowe. Ceny nie zostały jeszcze ustalone. - Nie będą wygórowane, podobne do tych obowiązujących na lubelskim rynku - zdradza Podolska.
Jeszcze trochę trzeba będzie poczekać na otwarcie nowego hotelu niedaleko al. Solidarności (przy ul. Zdrojowej). W tej chwili właściciel obiektu załatwia formalności związane z pozwoleniem na dojazd do obiektu od strony al. Solidarności (teraz można tam dojechać tylko od strony ul. Północnej i Willowej). Hotel nazywać ma się Royal Botanic Hotel i będzie w nim 56 pokoi, trzy sale konferencyjne, basen i SPA. Według naszych informacji, właściciel chce przyjąć pierwszych gości we wrześniu.