Nowy hotel w Lublinie: 5 gwiazdek, SPA, basen, marmury. Za 9,4 mln zł (zdjęcia, wideo)

Ciężkie drewniane drzwi nie mają klamki. Otwierają się automatycznie, a gości wita portier. W holu jedną ze ścian od podłogi do sufitu pokrywa mech.

- Specjalnie wyhodowany i spreparowany. Już nie rośnie, ale musi być regularnie nawilżany - tłumaczy Magdalena Sendejewicz-Michalak, dyrektor czynnego od piątku hotelu Alter przy ul. Grodzkiej 30.

Największe wrażenie robi jednak strefa spa i basen (niecka 10 m na 4,5 m i 1,5 metra głęboka). Tu chyba można najlepiej poczuć "luksus z historią w tle” (tak brzmi hasło reklamowe hotelu).

Basen i mieszcząca się nad nim sala konferencyjna to jedyne pomieszczenia, które nie znajdują się w XVI-wiecznym budynku. - Ta część została dobudowana na podwórku. W czasie prac odsłoniliśmy ścianę kamienicy przy Kowalskiej 13. To chyba było największe budowlane wyzwanie - mówi Justyna Stachowicz, właścicielka hotelu.

Na podłogach dębowe parkiety, na ścianach marmur i naturalny kamień, przy schodach barierki ze szkła. W pokojach dominują szarości, beże, kolory ziemi. Żadnych kolorystycznych ekstrawagancji.

Prace przy remoncie zabytkowych wnętrz trwały trzy lata. Koszt? - Dużo - uśmiecha się właścicielka. Kwotę, której nie chce zdradzić, łatwo jednak znaleźć na stronie internetowej lubelskiego RPO. Wartość projektu "Budowa hotelu ze spa” to 9 417 323 zł, unijne dofinansowanie - 1 699 358 zł.

W piątek hotel otrzymał oficjalne potwierdzenie, że ma pięć gwiazdek. Posiadanie basenu to tylko jeden z wymogów takiej kategorii. Pięciogwiazdkowy hotel musi być w stanie spełnić każde, nawet najbardziej wydumane zachcianki gości. - Na życzenie wymieniamy poduszki na puchowe, zamieniamy materace, zabieramy z lotnisk w Świdniku i Warszawie - wylicza Justyna Stachowicz.

- Jeśli jakiegoś dania nie ma w karcie, to kucharz przygotuje specjalnie na życzenie klienta - dodaje dyrektor Sendejewicz-Michalak. - Wypraszanie gości, bo minęła godzina zamknięcia restauracji, też nie może mieć miejsca.

Ceny za noc od 650 zł (pokój dwuosobowy) do 1500 zł (apartament de luxe), ale jak przyznaje dyrekcja hotelu - można negocjować. Albo skorzystać z międzynarodowego systemu rezerwacyjnego. Booking.com oferuje pokoje w Alterze od 450 zł do 1350 zł (plus 8 proc. VAT). Drogo?

- Mamy już wiele rezerwacji na lipiec, sierpień, na konferencję we wrześniu - wylicza Stachowicz. - Pojawiło się też pytanie o nocleg dla stu osób. Ale miejsc mamy tylko 26, z dostawkami 31.

W Lublinie do tej pory było 20 hoteli. W wakacje otwarcie planuje hotel Piano przy ul. Jana Pawła II, a we wrześniu Royal Botanic Hotel przy ul. Zdrojowej. Według danych Urzędu Statystycznego w Lubelskiem funkcjonują 343 obiekty noclegowe, najwięcej w powiecie puławskim, włodawskim i zamojskim.

Hotel Alter jako jedyny w Lubelskiem może się pochwalić pięcioma gwiazdkami.

19 osób pracuje w hotelu
1800 mkw. to całkowita powierzchnia obiektu
16 metrów liczy historyczny
(XIV w.) mur miejski biegnący przez salę konferencyjną
6 użytkowych kondygnacji ma kamienica przy Grodzkiej 30