Jest nowy pomysł na urządzenie zdegradowanych i chaotycznie urządzonych terenów Podzamcza. Społeczny projekt przygotowało Forum Kultury Przestrzeni oraz lubelski architekt Bolesław Stelmach
Plan jest wciąż opracowywany. Pierwsza jego wersja spotkała się z krytyką ze względu na przewidywane w tym dokumencie obniżenie poziomu al. Tysiąclecia i przykrycie jej betonową płytą. Prezydent wycofał się z tego pomysłu, dlatego plan wrócił na biurka miejskich urzędników. - Nie jest za późno na uwzględnienie naszych postulatów. Czas jest jak najbardziej właściwy.
To, co od razu rzuca się w oczy w tej koncepcji to odsłonięte koryto Czechówki. Spory odcinek rzeki jest teraz całkowicie niewidoczny, bo jeszcze w trakcie międzywojnia została ona przekryta. W nowym wariancie to właśnie rzeka miałaby być najważniejszą osią nowo zagospodarowanego Podzamcza. Wzdłuż Czechówki pozostawiony miałby być również pas wolny od zabudowy.
- Naszym zdaniem to rzeka jest sercem tego miejsca. Tak naprawdę, jeśli chcemy wykreować tu atrakcyjną i ciekawą przestrzeń, to właśnie odkrycie rzeki i wprowadzenie tam zieleni, tarasów i tego co proponujemy na wizualizacjach nadałoby temu miejscu unikatowy charakter i byłoby zgodne z obecnymi trendami. A trendy na świecie są takie, żeby rzeki wyciągać a nie trzymać je gdzieś pod ziemią i udawać, że są kanałami - mówi Kamiński.
Społeczny projekt zakłada ponadto odtworzenie zabudowy w mniej więcej w takich kwartałach, w jakich znajdowała się ona tu przed II wojną światową, gdy była to żydowska część miasta. Na planie znów miałaby się pojawić ul. Szeroka, będąca przed wojną główną ulicą żydowskiego miasta. W nowym wydaniu miałaby funkcjonować jako deptak, podobnie jak ul. Nadstawna, która teraz ginie gdzieś na parkingu obok hali Nova. Zwężona miałaby zostać al. Tysiąclecia, a autorzy opracowania chcieliby znacznie obniżyć rangę tej drogi.
Wizualizacje i mapa: "Społeczna koncepcja zagospodarowania Podzamcza. Forum Kultury Przestrzeni, Bolesław Stelmach i Partnerzy Biuro Architektoniczne”