To Katolicki Uniwersytet Lubelski wystąpił z wnioskiem o wyróżnienie Medalem Komisji Edukacji Narodowej ks. prof. Waleriana S. O odebranie tego odznaczenia kapłanowi wystąpił zaś niedawno Piotr Halliop, mieszkaniec Lublina, który był molestowany seksualnie przez duchownego jako dziecko.
To drugi wniosek mężczyzny dotyczący odebrania emerytowanemu wykładowcy KUL odznaczenia państwowego. Decyzją prezydenta RP Andrzeja Dudy kapłanowi został odebrany już Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Kapłan do tej decyzji się podporządkował i odesłał pocztą odznakę tego orderu wraz z legitymacją.
Piotr Halliop, którego kapłan (zgodnie z sądowym orzeczeniem) przeprosił za „naruszenie dóbr osobistych w postaci godności oraz nietykalności cielesnej”, wystąpił z kolejnym wnioskiem. Tym razem do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Chodzi o Medal KEN, który kapłan otrzymał 17 lat temu. Medal ten nadawany jest za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania, w szczególności w zakresie działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej, twórczości dla dzieci i młodzieży oraz kształcenia i doskonalenia nauczycieli.
O przyznanie tego resortowego odznaczenia wystąpiła uczelnia. – Z informacji przekazanych przez archiwum uczelni wynika, że nazwisko ks. prof. Waleriana S. było na liście osób przedstawionych do wyróżnienia Medalem KEN w 2002 roku – potwierdza Lidia Jaskuła, rzecznik prasowy KUL. – Biorąc pod uwagę okoliczności i orzeczenia sądowe w sprawie, złożenie przez Pana Piotra Halliopa wniosku o odebranie tego odznaczenia ks. prof. Walerianowi S. jest zrozumiałe.
Biuro prasowe MEN nie odpowiedziało nam jeszcze, czy wniosek lublinianina został rozpatrzony.
KUL był jednym z adresatów listu, który pan Piotr wysłał kilka lat temu informując o tym, że w latach 1986-94 był molestowany seksualnie przez ks. Waleriana S. Identyczne zawiadomienie otrzymała również Kuria Metropolitalna w Lublinie.
W sprawie kapłana toczyło się postępowanie kanoniczne. Duchowny za swoje czyny został ukarany. Prawdopodobnie ze względu na wiek księdza (obecnie ma 86 lat) i stan zdrowia nie było to jednak przeniesienie go do stanu świeckiego. Decyzją Watykanu ks. Walerian S. ma orzeczony m.in. zakaz jakiejkolwiek publicznej działalności. Nie może także przewodniczyć mszy św. ani głosić homilii. Został też zobowiązany do modlitwy za ofiary nadużyć seksualnych.