Podpisana została umowa pomiędzy miastem a firmą, która ma wymienić most w ciągu ul. Żeglarskiej. Operacja musi się zmieścić w siedmiu miesiącach.
To nie będzie operacja na żywym organizmie. Miasto nie zamierza wybudować tymczasowej przeprawy przez Bystrzycę, po której mógłby się odbywać ruch.
Co więcej: należy się spodziewać dość szybkiego zamknięcia mostu, bo wykonawca ma rozebrać starą konstrukcję i postawić nową w ciągu 7 miesięcy od podpisania umowy z miastem. Podpisano ją w piątek, więc przebudowa musi się zakończyć przed grudniem.
– W najbliższych dniach przekazany zostanie wykonawcy plac budowy. Niezwłocznie, jak to będzie możliwe, przystąpi on do prac w terenie – potwierdza Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. – W jego gestii jest opracowanie i przedstawienie czasowej organizacji ruchu, która będzie obowiązywała podczas prowadzonych prac. Konieczne jest również przygotowanie harmonogramu robót. Wówczas znane będą rozwiązania dotyczące organizacji zarówno ruchu pieszego i kołowego w tym pojazdów komunikacji miejskiej oraz termin rozpoczęcia robót.
Nowy most będzie większy od starego, będzie mieć 50 m długości i 19 m szerokości.
Prace będą obejmować przebudowę odcinka ul. Żeglarskiej od nowej pętli do ul. Nałkowskich. Ratusz zakłada, że w czasie robót autobusy będą korzystać ze starego przystanku końcowego na ul. Nałkowskich.
Wykonawcą prac będzie będzińska firma Primost Południe z ceną – jak wynika z ogłoszenia o rozstrzygnięciu przetargu – wynoszącą nieco ponad 37,1 mln zł.