Półtora roku więzienia i niewielka nawiązka. To kara dla mężczyzny, skazanego za wielokrotne wykorzystywanie seksualne swojej córki. Krzysztof K. był oskarżony o gwałt. Ostatecznie jednak został skazany za kazirodztwo. Sprawę rozstrzygnął Sąd Okręgowy w Lublinie.
Krzysztofowi K. groziło do 5 lat więzienia. Mężczyźnie wymierzono jednak karę półtora roku pozbawienia wolności. Do tego należy dodać 5 tys. zł nawiązki na rzecz córki. Krzysztof K. będzie mógł niedługo wyjść na wolność. Sąd zaliczył mu bowiem na poczet kary 9 miesięcy spędzone w areszcie.
Ze względu na charakter zarzutów, proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Niejawne jest również uzasadnienie wyroku.
Krzysztof K. trafił za kraty w sierpniu 2017 r. Śledczy ustalili, że regularnie wykorzystywał swoją córkę przynajmniej od listopada 2016 r.
Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.