Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ośrodek Terapeutyczny Fundacji na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Tacy Sami” ma już 30-lat. W środę odbyła się uroczysta gala, podczas której podsumowano działalność placówki.
– Przez trzydzieści lat bardzo dużo się zmieniło. Placówka powstała w grudniu 1993 obejmując opieką ośmioro dzieci i oferując im cztery formy wsparcia. W tej chwili sprawuje opiekę nad dziewiętnaściorgiem dzieci, które korzystają z czternastu form wsparcia indywidualnego i grupowego – mówiła prezes Dorota Dutkiewicz.
Jej zdaniem, ta pomoc to podstawa w rehabilitacji społecznej, bo do nabycia kompetencji społecznych potrzeba na początek tych językowych i komunikacyjnych, a świętujący jubileusz ośrodek zapewnia opiekę dzieciom z niepełnosprawnością intelektualną w zakresie m.in. w terapii psychologicznej, mowy, sensorycznej, zajęciowej, relaksacyjnej, dogoterapii czy hipoterapii.
– Mój syn miał niedotlenienie mózgu po przyjęciu szczepionki. Miał bezwład nóg. Parę lat nie chodził. Dziś, dzięki rehabilitacji, ćwiczeniom, pracy z psychologiem i wyjazdom można powiedzieć, że bryka – stwierdził Krzysztof Dobrzyński.
Jak na jubileusz przystało, była też część artystyczna. Wystąpili podczas niej grupa wokalna „Ach to My” oraz soliści: Szymon Woźniak i Daniel Doliński.
Organizatorem wydarzenia była Fundacja na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Tacy Sami”.
