Stowarzyszenie "Otwarty Lublin interweniuje w sprawie tzw. Deklaracji wiary lekarzy. Apeluje w tej sprawie do lubelskiego NFZ i Lubelskiej Izby Lekarskiej, aby przypomnieli lekarzom, którzy podpisali ten dokument, jakie w Polsce obowiązuje prawo.
"Nikt z lekarzy, bez względu na światopogląd, nie ma monopolu na prawdę w sprawach etycznych i nie ma prawa do pouczania w tych sprawach swoich pacjentów” - piszą członkowie lubelskiego stowarzyszenia.
Przypominają, że lekarze w swoich decyzjach dotyczących czy to narodzin czy śmierci powinni kierować się swoją medyczną wiedzą a nie wiarą religijną.
"Lekarze mają prawo do stosowania klauzuli sumienia, ale zgodnie z obowiązującym prawem, co m.in. oznacza, że mają obowiązek, w przypadku odmowy wykonania określonego zabiegu z uwagi na konflikt sumienia, wskazać innego lekarza, który tego zabiegu dokona, a jeśli to niemożliwe - uznać decyzję pacjenta za ważniejszą od komfortu swego sumienia”. - czytamy w apelu skierowanym do NFZ i LIL.
Tzw. deklarację wiary podpisało już ponad 3 tysiące lekarzy, pielęgniarek i studentów medycyny. Wśród nich jest m.in. prof. Jan Oleszczuk, wojewódzki konsultant ds. położnictwa i ginekologii w Lublinie. Podpisy były zbierane podczas ogólnopolskiej pielgrzymki służby zdrowia na Jasną Górę. Wciąż można je składać za pośrednictwem Internetu.
Deklarację wiary podpisało już ponad 3 tysiące lekarzy, pielęgniarek i studentów medycyny. Wśród nich jest m.in. prof. Jan Oleszczuk, wojewódzki konsultant ds. położnictwa i ginekologii w Lublinie.