Przyszłoroczni maturzyści będą musieli zdać wszystkie egzaminy, aby otrzymać świadectwo dojrzałości.
Sędziowie trybunału uznali, że niezgodny z prawem jest wprowadzony przez ministra przepis, na podstawie którego świadectwo dojrzałości mogła dostać nawet osoba, która nie zdała egzaminu z jednego przedmiotu obowiązkowego.
Ale rewolucji w szkołach na razie nie będzie. Uczniowie zdający maturę w tym roku mogą być spokojni. Wciąż mają szanse na amnestyjne świadectwo. Bo rozporządzenie Giertycha straci moc dopiero po 12 miesiącach od ogłoszenia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw.
Czy wczorajsza decyzja może mieć wpływ na zasady rekrutacji na lubelskich uczelniach? Tegoroczne zasady rekrutacji raczej się nie zmienią. - Trzeba się zastanowić, czy miałoby to sens na kilka miesięcy przed maturą - mówi Beata Górka.
Wśród uczniów zdania na temat wczorajszej decyzji są podzielone. - Według mnie wyrok jest słuszny. Przecież i tak, otrzymanie świadectwa amnestyjnego nie szło w parze z dostaniem się na studia - mówi Michał Ratajczyk, maturzysta z V LO im. Marie Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Tomek z XIV LO im. Zbigniewa Herberta żałuje, że maturę będzie zdawał w przyszłym roku, czyli wtedy, gdy przepisy Giertycha nie będą już obowiązywać. - Boję się, że obleję. Amnestia była dla mnie światełkiem w tunelu - mówi.