Tanieją paliwa. Już teraz w Lublinie litr ON kosztuje poniżej 4 zł, zaś ceny benzyny 95 spadają nawet do poziomu 4,12 zł. Druga połowa wakacji może być dla kierowców jeszcze lepsza.
– Spadki cen na rynku ropy naftowej, przy jednoczesnym umocnieniu złotego wobec dolara, mogą jedynie poprawiać nastroje kierowców. II połowa wakacji może być tańsza. Spodziewamy się, że w kolejnych tygodniach spadki mogą być kontynuowane. Tak było przed rokiem – wówczas w sierpniu paliwa potaniały o około 22 grosze na litrze – mówi Urszula Cieślak z łódzkiego biura BM Reflex, monitorującego rynek paliw.
– W tym tygodniu prognozujemy spadek średniego poziomu cen benzyny i oleju napędowego na stacjach o około 3 do 5 groszy na litrze. Byłby to w przypadku benzyny ósmy z rzędu tydzień obniżek cen i szósty z rzędu tydzień obniżek cen diesla. Ceny autogazu mogą na części stacji minimalnie rosnąć. W dalszym ciągu ceny pozostaną na poziomie niższym niż przed rokiem o ponad 10 proc. – dodaje Cieślak.
W Lublinie, jak zwykle, najtańsze paliwo można kupić na stacjach przy marketach. W Auchan benzyna 95 kosztuje 4,12 zł za litr, 98 – 4,42 zł, ON – 3,96 zł i LPG – 1,52. W Tesco ceny gazu i oleju napędowego są takie same, zaś benzyny są droższe o grosz na litrze.
Osoby wyjeżdżające na wakacje w kierunku naszego morza muszą się liczyć z zakupem najdroższego paliwa w kraju. W województwie zachodniopomorskim litr Pb 95 kosztuje średnio 4,45 zł, a diesla – 4,20 zł.
– Nie możemy zapominać o dużym zróżnicowaniu między minimalnym i maksymalnym poziomem cen poszczególnych paliw, bo różnice sięgają od ponad 50 groszy na litrze benzyny i od 36 groszy na litrze oleju napędowego – dodaje Cieślak. – Jak zwykle przestrzegamy przed tankowaniem przy autostradach, gdzie paliwo zawsze jest najdroższe.