Regionalne Centrum Krwiodawstwa w Lublinie sprzedaje szpitalom krew, którą dawcy oddają honorowo. Przy okazji RCK musi odprowadzić podatek VAT, który właśnie teraz jest przedmiotem sporu między nim a Izbą Skarbową w Lublinie
– Nie mieliśmy pieniędzy na podatek – tłumaczy Bolesław Borowski, zastępca dyr. ds. ekonomicznych RCK w Lublinie. – Uznaliśmy też, że nałożenie VAT-u na krew jest niezgodne z przepisami i zaskarżyliśmy decyzję izby do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
W lutym br. NSA uchylił decyzję Izby Skarbowej. Uzasadnienie do orzeczenia ukazało się w ostatnich dniach. – Uchylono decyzję, uznając, że okoliczności sprawy nie są do końca wyjaśnione – usłyszeliśmy w lubelskim oddziale NSA.
Chociaż przedmiotem tego konkretnego sporu było umorzenie zaległości podatkowych, a nie to, czy w ogóle płacić VAT za krew, tak naprawdę bój szedł o to drugie. Zwłaszcza że kwestia nie jest jednoznaczna. – Spotyka się z różnymi interpretacjami izb skarbowych w kraju – wyjaśnia doc. Magdalena Łętowska z Krajowego Centrum Krwiodawstwa w Warszawie. – Są centra krwiodawstwa, które muszą płacić podatek, są takie, które nie muszą.
Dlatego Krajowe Centrum Krwiodawstwa zwróciło się do Ministerstwa Zdrowia o jednoznaczne rozstrzygnięcie. – Minister zdrowia poprosił ministra finansów o zaniechanie pobierania VAT-u za krew, ale ten do tej pory nie udzielił odpowiedzi – usłyszeliśmy w biurze prasowym MZ.
Oprócz tego, że sprawa jest niejednoznaczna, jest także drażliwa. Bo krwiodawcy nie dostają ani grosza za krew, z której inni wyciskają potem pieniądze. Bo służba zdrowia nie ma pieniędzy nie tylko na podatki, ale i na leczenie.
Oburzeni są krwiodawcy. – Nie podoba mi się VAT na krew, którą oddaję honorowo – przyznaje Sławomir Dąbrowski, krwiodawca z Lublina, który oddał w sumie ponad 63 litry krwi. – Wprawdzie mogę odpisać sobie pewną kwotę przy rozliczeniu podatkowym, ale nigdy z tego nie skorzystałem. Gdybym odliczył sobie coś, byłoby to zarabianie i stałoby się niehonorowe.
– Oczywiście, że nie podoba mi się ten VAT. Miesięcznie wydajemy na krew dużo, bo ok. 150 tys. zł – mówi Ryszard Sekrecki, dyr. Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Lublinie. •
Krew z podatkiem
(200 ml lub 450 ml) kosztuje
z VAT-em 107 zł. W czasie przeciętnej operacji zużywa się kilka jednostek. W cięższych
przypadkach więcej.